Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek autobusu MPK na Czechowie. Kierowca usłyszy zarzuty

Marcin Koziestański
Do wypadku doszło w sobotę ok. 9 rano na ul. Kosmowskiej
Do wypadku doszło w sobotę ok. 9 rano na ul. Kosmowskiej materiał policji
Niecałe dwa miesiące pracował w lubelskim MPK kierowca, który w sobotę doprowadził do groźnego wypadku autobusu linii 29 na Czechowie.

- We wtorek kierowca autobusu zostanie przesłuchany w obecności policjantów. Tego samego dnia prawdopodobnie usłyszy zarzuty - informuje Andrzej Fijołek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Co może grozić 46-latkowi? - Za spowodowanie wypadku drogowego kodeks karny przewiduje karę do trzech lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Fijołek.

Czytaj także:
Wypadek autobusu MPK. Pojazd uderzył w drzewo (ZDJĘCIA)

Do dramatycznie wyglądającego wypadku doszło w sobotę ok. 9 rano na ul. Kosmowskiej na Czechowie. Tego dnia warunki pogodowe były bardzo trudne. Padał śnieg i było ślisko. - Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący autobusem linii 29 nie zachował należytej ostrożności, wpadł w poślizg i przodem pojazdu uderzył w drzewo - informowała Anna Kamola z biura prasowego KWP w Lublinie.

Po wypadku do szpitala trafiło łącznie 7 osób - kierowca i 6 pasażerów, w tym dwoje dzieci. Obrażenia, które odnieśli poszkodowani, nie zagrażały ich życiu. W większości przypadków były to stłuczenia czy wybicie zębów. - Osoby lekko poszkodowane w wypadku po badaniach opuściły szpital - mówi Fijołek. - Wciąż hospitalizowane są trzy osoby: 27-letni mężczyzna i dwie kobiety w wieku 40 i 21 lat. Mają urazy głowy i klatki piersiowej - tłumaczy Andrzej Fijołek.

Kierowca autobusu odniósł jedynie lekkie potłuczenia i szybko opuścił szpital. - Kierowca przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim. Zadeklarował, że chce wrócić do pracy, ale wszystko będzie zależało od tego, w jakiej będzie kondycji psychicznej i czy będzie w stanie usiąść za kierownicą autobusu - mówi Weronika Opasiak, rzeczniczka prasowa MPK w Lublinie.

Okazuje się, że 46-letni kierowca autobusami jeździł od niedawna. Pracę w lubelskim MPK zaczął niecałe dwa miesiące przed wypadkiem. - Kierowca pracuje w MPK Lublin od 17 listopada 2015 roku. Przez ten czas nie odnotowaliśmy żadnych uwag i skarg co do jego pracy. To spokojny i wyważony człowiek - mówi Opasiak.

Rzeczniczka MPK zapewnia jednocześnie, że pasażerowie, którzy odnieśli obrażenia w sobotnim wypadku, mogą się ubiegać o wypłatę odszkodowania.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski