Wypadek BMW w Depułtyczach Królewskich: Wszyscy byli pijani, wszyscy zginęli

Wypadek w Depułtyczach Królewskich: W BMW zginęło trzech mężczyzn (ZDJĘCIA)

- To ogromna tragedia! Oni byli tacy młodzi, przed nimi było jeszcze całe życie - piszą na naszym forum internetowym znajomi tragicznie zmarłych przyjaciół.

Prokuratorzy jeszcze nie wiedzą, który z mężczyzn siedział za kierownicą BMW tego feralnego ranka. Być może nigdy się tego nie dowiemy. Jedno jest pewne. Wszyscy trzej wsiadając do BMW byli pod wpływem alkoholu.

Auto należało do najstarszego z trzech przyjaciół. Mieszkający w Zagrodzie mężczyźni mieli jechać do Chełma. Podróż od początku była niebezpieczna.

Jak nam mówili świadkowie, kierowca BMW "szalał" po drodze. W pewnym momencie samochód wpadł w poślizg. Rozpędzone BMW zjechało na lewą stronę jezdni. Koła złapały pobocze. Auto dachowało i uderzyło w drzewo.

Samochód rozpadł się na części. Jego elementy były rozrzucone po polu w odległości kilkunastu metrów od wraku. Na miejscu zginęli dwaj mężczyźni - 23-letni Damian i 22-letni Paweł, który tego dnia obchodził swoje urodziny.

Ich najmłodszy kolega walczył o życie w szpitalu. Kilka godzin później władze szpitala przekazały tragiczną informację. 21-latka nie udało się uratować.

Po tym tragicznym wypadku policja postanowiła podjąć kroki, by zapobiegać w przyszłości podobnym tragediom. Sposobem mają być częstsze kontrole drogowe.

Powstanie film o tragicznych wypadkach w powiecie chełmskim

Tylko w tym roku na drogach powiatu chełmskiego zginęło tragicznie ponad 25 osób. Sprawcami większości wypadków byli młodzi kierowcy, którzy przekraczali prędkość i często prowadzili pod wpływem alkoholu.

Chełmska policja, wspólnie ze starostwem i naszą dziennikarką, podjęła się realizacji filmu dokumentalnego o ofiarach wypadków w Chełmie. - Będą to przede wszystkim rozmowy z osobami, które przeżyły te tragiczne wypadki, tłem będą zdjęcia - mówią pomysłodawcy projektu. Pierwsze nagrania będą realizowane już niebawem. Chętnych, by opowiedzieć o swoich tragediach, nie brakuje. - Chcę się podzielić tym, co przeżyłem. Przez swoją głupotę niemal straciłem życie. Dziś jestem kaleką - mówi jeden z bohaterów produkcji.