Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Nadbystrzyckiej: Zginął policjant jadący motocyklem (ZDJĘCIA, FILM)

LUB, MS, red
Wypadek na Nadbystrzyckiej: Zginął policjant na motocyklu
Wypadek na Nadbystrzyckiej: Zginął policjant na motocyklu Jacek Babicz
W niedzielę rano na ul. Nadbystrzyckiej w Lublinie taksówka zderzyła się z motocyklem. Motocyklem honda kierował 37-letni policjant na służbie. Mimo reanimacji zmarł. W wypadku ucierpiał też kierowca taksówki, który trafił do szpitala.

Aktualizacja

Godz. 14.15
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Lublin-Południe. Prokurator był na miejscu wypadku na ul. Nadbystrzyckiej. - Na pewno zostanie przeprowadzona sekcja zwłok policjanta. Biegli będą musieli też ocenić obrażenia rannego taksówkarza oraz stopień uszkodzenia jego samochodu oraz policyjnego motocykla. Zostaną też przesłuchani świadkowie - informuje Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. I dodaje: - Na podstawie analizy wielu czynników okaże się, komu zostaną postawione zarzuty. Gdyby wina leżała po stronie policjanta, to sprawa zostałaby umorzona z powodu śmierci sprawcy.

Okoliczni mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy na miejscu wypadku mówią, że słyszeli, że policjant jechał na sygnale. - Od znajomej, która wychodziła z mszy, która zaczęła się o godzinie 7 rano usłyszałam, że policjant jechał z góry na sygnale, a taksówkarz zajechał mu drogę. Jak tamtędy szłam to widziałam tylko kawałki karoserii na jezdni - mówi nam pani Krystyna, którą spotkaliśmy na ul. Nadbystrzyckiej.

- Ja o tym sygnale słyszałam od jednej z klientek, która mieszka w bloku obok, ale ja sama tego nie widziałam - dodaje ekspedientka z pobliskiego sklepiku m.in. z prasą.

Ani policja ani prokuratura nie potwierdziły w niedzielę tej informacji.

Na chodniku, na wysokości postoju taksówek, palą się znicze. Pojawiły się w niedzielę po południu.

Film TVN24/x-news

Godz. 12.40
Najnowsze ustalenia ws. tragicznego wypadku na Nadbystrzyckiej.
- 37-letni aspirant z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie pełniąc służbę na motocyklu zderzył się z fordem focusem. Do wypadku doszło na wysokości budynków Politechniki Lubelskiej. Funkcjonariusz lubelskiej drogówki jechał od strony Zana w kierunku ul. Narutowicza - poinformowała Renata Laszczka-Rusek z KWP. - Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący samochodem włączał się do ruchu wyjeżdżając z zatoki dla taxi. Prawdopodobnie chciał wykonać manewr zawracania.

Przez blisko godzinę trwała walka o życie policjanta, niestety reanimacja nie przyniosła skutku. Obrażenia, które odniósł w wypadku 37-letni aspirant były bardzo poważne.

Tragicznie zmarły policjant miał 14 lat służby. - Był bardzo dobrym kolegą i przyjacielem. Służba w „drogówce” była dla niego jedną z życiowych pasji, większą część swojej służby przepracował właśnie w ruchu drogowym. Zostawił żonę i córkę. Rodzina aspiranta została objęta opieką psychologa policyjnego - dodaje Laszczka-Rusek.

Obrażenia w wypadku odniósł również kierujący taksówką 65-letni mężczyzna. Trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Decyzją prokuratora pobrano od niego krew do badań.

Wszystkie czynności na miejscu zdarzenia wykonywane były pod nadzorem prokuratora. - Całość materiału będzie przekazana do prokuratury, na ten moment nie mogę powiedzieć nic więcej - twierdzi Renata Laszczka-Rusek.

Godz. 11.20
Jak informują policjanci, ruch ulicą Nadbystrzycką odbywa się już bez utrudnień. Na miejscu wypadku pracują jeszcze funkcjonariusze, którzy przeszukują trawniki i chodniki. - Szukajcie magazynku i telefonu komórkowego - usłyszał jeden ze świadków.

Godz. 10.55
Z miejsca wypadku odjechali już strażacy. Rozbity motocykl trafił na lawetę. Wcześniej zabrano forda.

Godz. 10.30
Z powodu wypadku ulica Nadbystrzycka była początkowo zablokowana, ale ruch został już przywrócony. Są utrudnienia w przejeździe, ale nie tworzą się korki. Policjanci kierują ruchem wahadłowo.

***
- Do zdarzenia doszło w niedzielę ok. godz. 6.50 - powiedziała Kurierowi kom. Renata Laszczka - Rusek z lubelskiej policji. - Wg wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, którzy są na miejscu wypadku, policjant jechał w kierunku ul. Narutowicza, a taksówkarz w fordzie prawdopodobnie wyjeżdżał z zatoczki znajdującej się na wysokości budynku Politechniki Lubelskiej. Wtedy doszło do zderzenia.

- Policjant próbował odbić w lewo, ale nie miał szans, by uniknąć zderzenia z autem - dodaje kom. Renata Laszczka-Rusek.

Kioskarka z ul. Nadbystrzyckiej, która ok. godz. 7 rozpoczęła pracę, powiedziała nam, że była świadkiem akcji reanimacyjnej prowadzonej przez policjantów, którzy przyjechali na miejsce wypadku.

Jednak policjant, mimo podjętej reanimacji, zmarł. Taksówkarz był "wycinany" z forda przez strażaków i został przewieziony do szpitala. Jest przytomny.

Od pani Anety otrzymaliśmy kilka zdjęć z miejsca wypadku. - Przechodziłam tamtędy, na miejscu było dużo policji i gapiów.

Ulica Nadbystrzycka jest zamknięta dla ruchu. Są wyznaczone objazdy.

***
Macie zdjęcia z wydarzeń albo ciekawe tematy do poruszenia na łamach gazety?, przysyłajcie na adres: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski