Do wypadku doszło 29 marca tego roku. Teresa Karbownik wyszła z pracy na obiad. Gdy przechodziła przez przejście dla pieszych przy ul. Skłodowskiej, na wysokości ul. Grottgera uderzył w nią rozpędzony fiat panda. Za jego kierownicą siedział dostawca pizzy, Paweł P.
- Z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego wynika, że mężczyzna nie wymijał - tak jak określa to akt oskarżenia, ale wyprzedzał samochód, który stanął by ustąpić drogi przechodzącej przez przejście dla pieszych dziennikarki - tłumaczyła we wtorek sędzia Marcelina Kasprowicz. - Paweł P. złamał zresztą nie tylko przepis zabraniający wyprzedzania w pobliżu skrzyżowania i wyprzedzania samochodu, który zatrzymał się przed przejściem. Mężczyzna jechał też znacznie szybciej niż pozwalały mu na to przepisy. Biegli orzekli, że jechał z prędkością około 80 kilometrów na godzinę.
- Wydając wyrok sąd miał bardzo ambiwalentny stosunek - przyznała sędzia Kasprowicz. - Z jednej strony ze względu na naruszenie wielu przepisów i skutek, jakim jest zgon pieszej wyrok w zawieszeniu wydawać może się nieadekwatnie niski. Ze względu jednak na postawę oskarżonego i rzadki w takich wypadkach żal przejawiający się w opublikowaniu ogłoszenia prasowego, w którym przeprasza on rodzinę sąd postanowił zaakceptować wyrok, jaki strony ustaliły między sobą.
Paweł P. został ukarany 2 latami więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Przez 5 lat nie będzie mógł prowadzić żadnych pojazdów mechanicznych. Musi zapłacić też koszty sądowe, 1 tys. zł. grzywny i 8 tys. zł szczątkowego zadośćuczynienia dla oskarżyciela posiłkowego, męża Teresy Karbownik.
To, że suma ta jest cząstkowa otwiera drogę do ewentualnego postępowania cywilnego i domagania się znacznie większej sumy. Pełnomocnik rodziny stwierdził jednak, że jest to droga czysto hipotetyczna.
Wyrok jest nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?