Pod koła jadącego samochodu wbiegł dzik. Kierująca nim 18-latka straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w drzewo. W samochodzie jechało pięć osób.
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godziną 6:00 na drodze w miejscowości Gołąb (powiat lubartowski).
- Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierująca pojazdem marki BMW, chcąc uniknąć zderzenia z dzikiem, który nagle wtargnął na drogę, straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w drzewo. – informuje Ewelina Skorupska z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
W pojeździe jechało pięcioro mieszkańców powiatu lubartowskiego, w wieku od 18 do 23 lat. Wszyscy zostali przetransportowani do szpitala.
- Troje pasażerów jeszcze tego samego dnia, po badaniach opuściło szpital. – dodaje Ewelina Skorupska.
Policja ustaliła, że kierująca samochodem 18-latka była trzeźwa.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
m
muc
To ile trzeba jechać na takiej leśnej drodze by być zaskoczonym przez dzika?
Jest też pozytywna wiadomość, jednego sztrucla mniej.
g
gosc !
W lesie jezdzi sie wolniej , i trzeba szczegolnie uwazac !
A tu mloda kobetka za kierownica , gdy zobaczyla dzika , to i wtedy wpadla w panike !