Krzysztof M., pracujący zagranicą mieszkaniec Puław, do wypadku doprowadził w maju tego roku. Mężczyzna usiadł za kierownicą po pijaku, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na chodnik przy ul. Wólka Profecka w Puławach.
Mężczyzna potrącił rodzinę Cieplickich: matkę, 2-letnią córkę i 6-letniego syna. Pani Małgorzata tego dnia odprowadzała starsze dziecko na zajęcia w jednym z puławskich ośrodków opieki.
- Mówiłam do syna: uważaj, bo ten pan jedzie za szybko. Kierowca jednak wjechał na chodnik i zanim zdążyłam zareagować potrącił nas i uderzył w latarnię, która przygniotła Natalkę. Gdy się ocknęłam, byłam już na masce samochodu, a Natalka leżała pod latarnią. Krzyczałam, by ktoś nam pomógł, a syn siedział obok i mnie uspokajał - tłumaczyła w sądzie Małgorzata Cieplicka-Bławat, matka 2-latki.
Mieszkający w Puławach Krzysztof M. nie zadzwonił po karetkę i od razu po wypadku odjechał z miejsca zdarzenia. Miał we krwi około 1,6 promila alkoholu.
Pozostawiona na miejscu wypadku 2-latka miała pękniętą nerkę, wątrobę, śledzionę i ciężko uszkodzoną lewą nóżkę. Trafiła do szpitala w Puławach, skąd została przewieziona do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie. Niestety, lekarze nie byli w stanie uratować jej nóżki. Dziewczynka do tej pory przechodzi rehabilitację po amputacji, czeka też na protezę nogi.
WIĘCEJ: Dwuletnia dziewczynka poszkodowana w wypadku w Puławach straciła nogę
Oskarżony został zatrzymany po kilku godzinach od wypadku . Podczas procesu przyznał się do winy. Jak tłumaczył nie udzielił pomocy dziewczynce bo po wypadku był w szoku.
- Bardzo przepraszam panią i całą rodzinę. Sam mam dzieci, więc wiem, jak się czujecie. Gdybym mógł cofnąć czas, nigdy bym nie powtórzył tego, co się stało - mówił Krzysztof M.
Kolejna rozprawa M. przed Sądem Rejonowym w Puławach odbędzie się jeszcze w tym miesiącu.
ZOBACZ TEŻ: Kierowca volkswagena wjechał w matkę z dwójką dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?