- Mężczyzna zmarł w niedzielę po godzinie 12:00. Od momentu, gdy trafił do naszego szpitala, był w bardzo ciężkim stanie - wyjaśnia Ewa Warchoł - Sławińska, zastępca dyrektora w puławskim szpitalu.
Przypomnijmy. Do wypadku doszło w środę 11 grudnia. 5 mężczyzn zatruło się chemikaliami i zostało przewiezionych do puławskiego szpitala, w tym jeden w stanie ciężkim. Trzech pozostało w szpitalu w Puławach, dwóch pozostałych przewieziono do szpitala w Lublinie.
44-letni pracownik Mezapu, który zmarł, zatruł się chemikaliami po wejściu do zbiornika, który był w ostatniej fazie produkcji i został pokryty specjalną substancją. Zdaniem prezesa Mezapu, Marka Kozaka, nikt nie powinien znajdować się w okolicy tego zbiornika. Dlaczego pracownik tam wszedł? - ma wyjaśnić śledztwo oraz postępowanie prowadzone przez Państwową Inspekcję Pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?