Sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok i 50 tys. złotych zadośćuczynienia dla poszkodowanego - to wyrok, jaki zapadł w sprawie kierowcy ratraka z Rąblowa, który w lutym 2012 najechał na operatora Polsatu - Grzegorza Sereja. Mężczyzna w wypadku stracił nogę.
- Oskarżony widząc osobę,która znajduje się w odległości 1,5 m od gąsienicy ratraka powinien zaniechać ruszenia w takiej sytuacji - uzasadniała wyrok sądu rejonowego w Puławach sędzia Joanna Chomisz.