Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w centrum Lublina. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące nieodpowiedniego zachowania mężczyzny, który został wyproszony z jednego z lubelskich klubów przez ochroniarzy. Okazało się, że wrócił po 40 minutach z dwoma przedmiotami przypominającymi broń palną. 39-latek zaczął grozić ochroniarzom, że ich zabije. Kilka minut później wsiadł do samochodu i odjechał.
Mundurowym udało się szybko ustalić personalia mężczyzny. Natychmiast podjęta została decyzja o przeszukaniu mieszkania podejrzanego, gdyż mógł on posiadać więcej broni. W sprawę zaangażowano kontrterrorystów. Kryminalni znaleźli w lokum rewolwer czarnoprochowy, pistolet gazowy, granat dymny, kilkadziesiąt sztuk amunicji metalowej – kulkowej oraz papierosy bez polskich znaków akcyzy. Ustalono, że na zabezpieczoną broń zatrzymany nie potrzebował zezwolenia.
Sprawca zdarzenia był nietrzeźwy, co potwierdziły badania krwi. W poniedziałek mężczyzna usłyszał trzy zarzuty, w tym narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, gróźb karalnych oraz posiadania papierosów bez akcyzy. Policjanci będą wnioskowali we wtorek o areszt tymczasowy.
Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
- Uczniowie i znana projektantka tworzyli ubrania z odpadów
- Wspominamy! Te studniówkowe stylizacje przykuły naszą uwagę
- Strażnicy miejscy pójdą na patrole z kamerami na mundurach
- Nagrodzono Dobre Firmy 2020 województwa lubelskiego
- Varroc poszukuje pracowników do nowej fabryki
- Najpiękniejsze kibicki lubelskich drużyn. Zobacz zdjęcia

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?