Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysoka porażka żużlowców Speed Car Motoru Lublin w pierwszym meczu finału Nice 1. ligi z ROW Rybnik

know
Fantastyczne widowisko zapewnili kibicom żużlowcy ROW Rybnik i Speed Car Motoru Lublin w pierwszym meczu finału Nice 1. ligi. Lepsi byli gospodarze, którzy wygrali 52:38, a liczbą mijanek na trasie można byłoby obdzielić kilka spotkań żużlowcy. Za tydzień lubelski zespół spróbuje odrobić straty w rewanżu na własnym torze.

ROW Rybnik – Speed Car Motor Lublin 52:38
Bieg po biegu: 3:3, 4:2, 4:2, 3:3, 1:5, 3:3, 3:3, 5:1, 2:4, 4:2, 3:3, 5:1, 3:3, 5:1, 4:2
ROW: Troy Batchelor 2 (0,1*,t,1*), Andriej Karpow 10 (3,2,w,2,3), Andrzej Lebiediew 8 (1,w,3,3,1), Mateusz Szczepaniak 9 (3,1,1,2,2*), Kacper Woryna 10 (1*,3,2*,1*,3), Robert Chmiel 3 (1,0,2*), Lars Skupień 10 (3,2,3,2,). Trener: Jarosław Dymek
Motor: Dawid Lampart 4 (1*,3,0,w), Paweł Miesiąc 8 (2,2*,1,3,0,d), Joel Kling 5 (2,2,1,0,-), Robert Lambert 8 (0,1*,3,3,1), Andreas Jonsson 10 (3,3,2,0,2), Wiktor Lampart 3 (2,0,1), Kacper Konieczny 0 (0,0,0). Trener: Dariusz Śledź

Emocje związane z pierwszym finałowym meczem nasiliły się już w sobotni wieczór. Dzień przed spotkaniem w Rybniku dwóch żużlowców Motoru startowało bowiem w Chorzowie, w turnieju mistrzostw Europy. Już w pierwszym wyścigu fatalnie wyglądający upadek miał Andreas Jonsson. Szwed na wyjściu z pierwszego łuku jechał pierwszy, ale o jego tylne koło zahaczył Kai Huckenbeck. Jonsson nie podnosił się z toru i wyjechała po niego karetka.

Szwed pojawił się jednak w Rybniku. – Twierdzi, że jest zdolny do jazdy – mówił nam w niedzielę rano Piotr Więckowski, menedżer Motoru. Co ważne, klub już wcześniej kupił bilety na przylot do Polski dla Sama Mastersa. Australijczyk w weekend był w pogotowiu na wypadek, gdyby któryś z lubelskich żużlowców nie mógł pojechać w Rybniku. Trener Dariusz Śledź, po rozmowie z Jonssonem, nie zdecydował się jednak ściągać w trybie awaryjnym Mastersa.

Mecz w Rybniku Jonsson rozpoczął od znakomitej walki w 4. biegu. Przez chwilę jechał na trzeciej pozycji, ale szybko zaatakował Kacpra Worynę, a na ostatnim wirażu wyprzedził Larsa Skupienia. Jeszcze większym kunsztem wykazał się w swoim drugim starcie, gdy znakomicie manewrował na torze w walce z dwoma rywalami i na swoje konto zapisał kolejną trójkę. – Po wczorajszym upadku starałem się wyspać, a o bólu będę myślał później – mówił wczoraj Jonsson w rozmowie przed kamerą telewizyjną.

Walki na dystansie nie brakowało także w innych wyścigach. Po czterech biegach ROW prowadził 14:10. W kolejnym starcie Motor odrobił straty za sprawą fantastycznej jazdy Miesiąca. O ile od początku pewnie prowadził Dawid Lampart, to Miesiąc po pierwszym wirażu był czwarty. Ale z każdym okrążeniem rozpędzał swój motocykl i najpierw przedarł się na trzecią pozycję, a potem zaatakował po wewnętrznej Andrzeja Lebiediewa. Po tym ataku żużlowiec ROW upadł na tor. Po obejrzeniu telewizyjnych powtórek sędzia nie dopatrzył się winy lubelskiego zawodnika i wykluczył Lebiediewa, a także zaliczył wynik biegu.

Jeszcze większe emocje na trybunach wzbudził wyścig dziewiąty. Najpierw za dotknięcie tasmy wykluczony został Troy Batchelor, a ostrzeżenie otrzymał Karpow. W powtórce ten drugi znów się poruszał i także został wykluczony ze startu.

Wiele kontrowersji wzbudziła decyzja sędziego w wyścigu 12. Lebiediew tak ostro zaatakował Dawida Lamparta, że spowodował upadek jego oraz brata Wiktora. Z powtórki został jednak wykluczony żużlowiec Motoru.

Przed biegami nominowanymi gospodarze prowadzili już 40:32. W dwóch ostatnich startach powiększyli jeszcze swoją przewagę i w niedzielę Motor będzie miał do odrobienia aż 14 punktów. Na to spotkanie nie ma już biletów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wysoka porażka żużlowców Speed Car Motoru Lublin w pierwszym meczu finału Nice 1. ligi z ROW Rybnik - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski