Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa "Foto-kolekcje": Trzy przechadzki po nierzeczywistości

Sylwia Hejno
Stefan Themerson, autoportret
Stefan Themerson, autoportret materiały organizatora
Dwie galerie, kilkadziesiąt prac. Lubelska Zachęta i galeria Labirynt zapraszają na fotospacer przez swoje kolekcje

Wydaje się, że historia fotografii zatoczyła koło. Kiedyś w ogóle nie uważano jej za sztukę, dzisiaj stała się tak popularna i łatwo dostępna, że fotografem może być każdy. Czy na pewno? Kilkadziesiąt zdjęć i fotograficznych kolaży na wystawie "Foto Kolekcje" w lubelskiej Zachęcie i galerii Labirynt pozwala nieco głębiej spojrzeć w rzeczywistość.

Słynny i często cytowany amerykański fotograf Wynn Bullock mawiał: Gdy fotografuję, staram się dotrzeć dotego, czym są rzeczy. Co ciekawe, uważał, że obrazy Paula Klee trafniej oddają zagadkę świata niż dzieła wielu kolegów fotografów. Być może więc sekret polega na tym, że w tym wypadku samo medium dla artysty za obiektywem jest sprawą drugorzędną.

"Rzeczywiste-pozorne" to tytuł prac Lucjana Demidowskiego, ale i całej wystawy w galerii Lipowa 13. - Prace przedstawiają obrazy natury, ale i np. architekturę w taki sposób, że to, co widzimy nie jest oczywiste - mówi Paulina Zarębska-Denysiuk, kuratorka.

W tym cyklu Lucjan Demidowski "zaginał" fotografowaną przestrzeń dzięki lustrom. Zyskiwał dzięki nim dodatkowy, zagadkowy wymiar, której na wpół status, usankcjonowany samym zdjęciem, był trudny do zdefiniowania. Jedna z "fotosyntez" Krzysztofa Pruszkowskiego to również przykład na to, jak łatwo podważyć niezmąconą ludzką pewność o pewnym, całościowym oglądzie rzeczywistości. Rozedrgany obraz budowli, powstały z wielu innych, nałożonych na siebie obrazów jest pozbawiony konturów, przez co nie wiadomo właściwie, w którym momencie obiekt się zaczyna, a w którym kończy, przez co stanowi największą zagadkę.

W Labiryncie zobaczymy dwie kolejne części wystawy - "Gesty" (od prac Jana Świdzińskiego) oraz "Obrazy" (Mikołaj Smoczyński).
- Pierwsza z nich prezentuje zapisy performansów, ale i ogólnie człowieka np. w trakcie pojawiania się i znikania, jak u Zuzanny Janin. Z kolei "Obrazy" pokazują fotografie "niefotograficzne", takie, które funkcjonują podobnie jak malarstwo - tłumaczy Anna Szary-Cioczek, także kuratorka.

Obie wystawy - w galerii Lipowa 13 i w Labiryncie - stanowią spójną całość. Chociaż wiele prac było już eksponowanych, to dzięki wymieszaniu zbiorów i pokazaniu ich jednocześnie, możemy je dostrzec na nowo, w innym kontekście.

Wtorek-niedziela, "Foto-Kolekcje"
Labirynt, ul. Popiełuszki 5, g. 12-19
Lipowa 13, ul. Lipowa 13, g. 12-18
wystawa czynna do 13.09

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski