Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyszedł ze szpitala i zaginął. Mieszkaniec Ryk nie żyje

archiwum
39-letni mężczyzna, który zaginął po tym, jak 17 listopada wyszedł ze szpitala w Puławach, nie żyje. Jego ciało znalazł przypadkowy przechodzeń.

- Ciało mężczyzny zostało odnalezione w niedzielę w lesie przy Zakładach Azotowych - poinformowała Ewa Rejn-Kozak z puławskiej komendy policji.

Oględziny dokonane na miejscu zdarzenia nie wykazały, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Potwierdzić ma to jeszcze jednak sekcja zwłok.

Zaginiony nie dawał znaku życia od 17 listopada, kiedy ok. godz. 7 rano wyszedł ze szpitala w Puławach. Później był jeszcze widziany w okolicy ronda przy ul. Wróblewskiego, gdy próbował zatrzymywać przejeżdżające samochody. Od tamtej pory nie wrócił do domu, ani nie kontaktował się z najbliższymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski