Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wytrzymali dwa sezony. Będzie reforma reformy

Kamil Balcerek
Piłkarze Hetmana Zamość nie mają łatwo. Jeśli przystąpią do rozgrywek drugiej ligi, czekać ich będzie reforma
Piłkarze Hetmana Zamość nie mają łatwo. Jeśli przystąpią do rozgrywek drugiej ligi, czekać ich będzie reforma Karol Wiśniewski
Nie minęły jeszcze dwa pełne sezony odkąd Polski Związek Piłki Nożnej zreformował rozgrywki centralne, a w planach warszawskiej centrali jest kolejna reforma. Może nie tak głęboko idąca jak poprzednia, ale może być równie nieprzemyślana. Głównym jej założeniem jest reorganizacja rozgrywek w drugiej lidze. Obecnie występuje w niej 36 zespołów podzielonych na dwie grupy - wschodnią i zachodnią. Od sezonu 2012/2013 liczba drugoligowców ma się zmniejszyć o połowę.

- To są dopiero plany, wszystko nadal jest w sferze uzgodnień - informuje Stanisław Sachajko, sekretarz Lubelskiego Związku Piłki Nożnej. - Nie jest jednak tak, że tematu nie ma. W marcu powinien być zatwierdzony regulamin na nowy sezon i do tego czasu muszą zapaść ostateczne decyzje.

Głównym bodźcem do przeprowadzenia zmian jest obecny poziom rozgrywek w drugiej lidze. Nie tylko sportowy, ale i organizacyjny. Sporo klubów nie radzi sobie z obecnymi realiami. W ubiegłym sezonie przekonała się o tym boleśnie Stal Poniatowa, w tym sezonie cały czas kłopoty nie opuszczają Hetmana Zamość. Prawdą jest bowiem, że działacze piłkarskiej centrali za wysoko ocenili poziom naszej kopanej. Podczas poprzedniej reformy założyli, że znajdzie się aż 36 klubów, które z powodzeniem będą grały na poziomie drugiej ligi. Rzeczywistość okazała się bardzo bolesna dla niektórych. - Z naszych wyliczeń wynika, że aby rozegrać sezon na poziomie drugiej ligi, należy mieć budżet sięgający 50 tys. zł na miesiąc - mówi Zbigniew Pająk, wiceprezes Hetmana. - Zrobienie silniejszej drugiej ligi nie byłoby złe, pod warunkiem że i trzecia liga zostałaby zreorganizowana.

Jednym z pomysłów jest, aby w trzeciej lidze przywrócić stan sprzed reformy, czyli cztery grupy, gdzie w każdej grałyby zespoły z czterech województw.

- Słyszałem o opcji takich zmian, ale oficjalnie nic z PZPN jeszcze do nas nie dotarło - dodaje Zbigniew Pająk. - Z tego co wiem, może być tak, że w drugiej lidze pozostaną te drużyny, które będą chciały nadal grać na tym szczeblu rozgrywek.

Jeśli plan doczeka się realizacji, w sezonie 2011/2012 w każdej z grup drugiej ligi pozostałoby 14 zespołów, natomiast w sezonie 2012/2013 reorganizacja zostałaby zakończona i jedna grupa drugiej ligi liczyłaby 18 zespołów. Decyzja ma zapaść wkrótce, po wcześniejszej konsultacji z zainteresowanymi klubami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski