Śmieci z restauracji "Pyzata Chata" przy ul. Lubartowskiej odbierane są dwa razy w tygodniu. Wczoraj śmieciarka MPO nie przyjechała o zwykłej porze.
- Coś takiego zdarzyło się po raz pierwszy. Nasz pojemnik już jest przepełniony, na razie wrzucam śmieci, za jego zgodą, do kontenera sąsiada, ale nie wiem co będzie w weekend - denerwuje się Marek Klimek, menedżer restauracji "Pyzata Chata". - Zaczepiłem na Starym Mieście obsługę śmieciarki MPO, ale powiedzieli mi, że oni odbierają śmieci od klientów indywidualnych, a do mnie przyjedzie inna śmieciarka. Minęła godz. 15, a MPO nie ma - relacjonuje i wyjaśnia, że dzwonił do MPO, nie zdołał się dodzwonić. Wreszcie zgłosił problem Straży Miejskiej i tu obiecano mu interwencję.
- Nowe zasady odbioru odpadów w Lublinie nie dotyczą przedsiębiorców. Tzw. nieruchomości niezamieszkane chcemy przejąć od 1 stycznia - zapowiada Beata Krzyżanowska, rzeczniczka ratusza.
Restauracja nie może więc odwołać się do ratusza koordynującego rewolucję śmieciową, a jedynie domagać się wykonania spóźnionej usługi od MPO.
Sposobowi wykonania nowej ustawy śmieciowej przygląda się UOKiK w Lublinie. - Reagując na skargi mieszkańców prowadzimy postępowania wyjaśniające w sprawie gminy Konopnica, gdzie badamy wątek wyłączenia z odbioru części odpadów m.in. popiołu - informuje Ewa Wiszniowska, dyrektorka delegatury UOKiK w Lublinie. UOKiK bada też przebieg przetargu na odbiór śmieci w Lublinie i to, że zgłosiły się do niego tylko dwie firmy.
W poniedziałek w redakcji Kuriera odbędzie się telefoniczny dyżur na temat odbioru śmieci według nowych zasad. Ekspert ratusza będzie odpowiadał na pytania naszych Czytelników w godz. 11-12, pod numerem telefonu 81 446 28 38.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?