Nowy szkoleniowiec Edach Budowlanych pochodzi z Republiki Południowej Afryki. - Zostałem dobrze przyjęty, a w zespole spotkałem bardzo skupionych i zdeterminowanych na pracy zawodników. Moim zadaniem jest wydobycie pełnego potencjału z poszczególnych zawodników i z całej drużyny – mówi Hendrik Wentzel.
Dotychczasowy trener, Stanisław Więciorek, pełni obecnie funkcję dyrektora sportowego. - Poczyniliśmy poważne wzmocnienia i myślę, że jakość naszej gry ulegnie znacznej poprawie – uważa Więciorek.
W kadrze zespołu doszło do kilku zmian. Razem z trenerem z RPA przyjechało dwóch zawodników, Barend Potgieter oraz James Campbell. - Pierwszy jest filarem młyna, drugi łącznikiem ataku. Uważam, że wydatnie wzmocnią grę zespołu i podniosą jakość. Ważna będzie też obecność nowego trenera, który zmieni podejście mentalne drużyny, do tego co robimy i do czego dążymy – podkreśla Stanisław Więciorek.
Do Budowlanych wrócili również byli zawodnicy, Piotr Skałecki, Piotr Psuj i Jakub Bobruk. - Na każdy mecz wychodzi się, żeby go wygrać. Wygrywając każdy mecz zdobędziemy mistrzostwo Polski i taki jest nasz cel – mówi Piotr Wiśniewski, kapitan lubelskiej drużyny. - Na razie musimy zgrać się z zawodnikami, którzy do nas dołączyli i „dogryźć” się z trenerem, żebyśmy wszyscy pracowali na tych samych falach. Na treningach wygląda to bardzo dobrze, jest skupienie, a świeżość w postaci nowego trenera została przez zespół dobrze odebrana – dodaje Wiśniewski.
Poprzedni sezon Budowlani zakończyli na ósmym miejscu. W tym chcą znaleźć się w czwórce i zagrać w fazie play-off. - W zeszłym sezonie mieliśmy na początku problemy. Teraz natomiast chcemy zacząć mocniej i od razu wygrywać – mówi Piotr Wiśniewski.
Pierwszym sprawdzianem dla podopiecznych trenera będzie sobotnie spotkanie w Sochaczewie z Orkanem. - Spodziewamy się bardzo ciężkiego meczu, ponieważ Orkan już pod koniec poprzedniego sezonu był na fali wznoszącej – tłumaczy Michał Musur. - Dokonali transferów, do drużyny wróciło kilku bardzo dobrych zawodników, więc na pewno w tym sezonie nie będą słabsi. Mecz będzie ciężki, ale myślę, że kibice zobaczą bardzo dobre widowisko – dodaje zawodnik Edach Budowlanych. Spotkanie w Sochaczewie kibice obejrzą w relacji internetowej.
Natomiast tydzień później, w 2. kolejce Ekstraligi Rugby, Budowlani po raz pierwszy w nowym sezonie zagrają przed własną publicznością. Ich przeciwnikiem będzie Skra Warszawa. - Chcemy dawać radość kibicom i wierzę, że sprostamy tym wymaganiom – mówi Stanisław Więciorek.
Domowe mecze lubelska drużyna rozgrywać będzie na swoim stadionie przy Krasińskiego. Natomiast za rok rugbiści będą mieli do dyspozycji niezbędne zaplecze sanitarno-szatniowe również przy istniejącym już boisku na ul. Magnoliowej. - Niedawno zapadła decyzja o budowie obok boiska budynku. Myślę, że ta inwestycja, opiewająca na blisko 2 miliony złotych, będzie realizowana bez przeszkód, a zostanie zakończona do czerwca 2022 roku – twierdzi Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, zastępca prezydenta Lublina. - Miasto od lat wspiera drużynę Edach Budowlanych, a wymiernym tego efektem jest stale rosnąca dotacja na bieżące funkcjonowanie klubu – dodaje.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?