Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z historii Lublina: Podwyżka weszła, ale nowych biletów MPK nie było

Witold Michalak
Ikarus - chluba lubelskiej komunikacji miejskiej w latach 80.
Ikarus - chluba lubelskiej komunikacji miejskiej w latach 80. Małgorzata Genca/archiwum
30 lat temu, w kwietniu 1983 r. podrożały bilety MPK. Niby nic wielkiego, tyle tylko, że podwyżka weszła w życie, a w kioskach nie pojawiły się bilety z nowymi stawkami. Pasażerowie byli skazani na kombinowanie.

Nowe bilety nie trafiły do sprzedaży, bo po prostu nie zostały wydrukowane. Z tego względu pasażerowie musieli korzystać ze starych.

W Kurierze Lubelskim pojawił się tekst będący poradnikiem co i jak należy skasować, aby nie dostać mandatu. Ta sprawa wymagała wyjaśnienia. Warto pamiętać, że w 1983 r. w Lublinie obowiązywały tzw. bilety dwuprzejazdowe, czyli takie, które można było kasować z obu stron, a także jednoprzejazdowe oraz na linie pośpieszne. Wszystkie w wersjach ulgowej i normalnej.

Przytaczać tłumaczeń sprzed 30 lat co i z której strony kasować, aby nie dostać kary, nie będę, bo są one wyjątkowo zawiłe. Wiemy, że MPK było zadowolone, że uniknęło marnotrawstwa, bo po co wyrzucać tysiące wydrukowanych biletów.

Czytaj o Lublinie sprzed lat i oglądaj ZDJĘCIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski