Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z historii Lublina: Sześć osób spłonęło w helikopterze

Witold Michalak
Z historii Lublina: Sześć osób spłonęło w helikopterze
Z historii Lublina: Sześć osób spłonęło w helikopterze Archiwum
Bufetowa z kantyny na lotnisku w Radawcu poprosiła pilota o przysługę. Tak zaczął się lot, który zamienił się w największą katastrofę lotniczą na Lubelszczyźnie.

DAWNY LUBLIN - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj stare zdjęcia

Syn kobiety pracującej na lotnisku w niedzielę grał w kapeli na weselu w podlubelskim Sporniaku. Kobieta poprosiła pilota, aby zabrał ją w lot nad tą miejscowością. Chciała zrzucić w stronę świętujących kwiaty i cukierki. Okazało się, że chętnych na podniebną podróż jest więcej. Do Mi-2 należącego do Wojewódzkiej Kolumny Transportu Sanitarnego w Lublinie wsiadło aż 8 osób. Maszyna krążyła nisko nad zabudowaniami.

23 VIII 1992 r. -Katastrofa śmigłowca Mi-2

- Rozległ się huk i buchnął ogień. Helikopter zwalił się na ziemię zaledwie 20 metrów od namiotów, gdzie się bawiliśmy - opowiadał jeden z uczestników wesela.

Wszyscy pasażerowie przeżyli uderzenie o ziemię. Niestety, aż sześć osób nie zdołało wydostać się z roztrzaskanej maszyny. Spłonęli żywcem. Wśród ocalałych z katastrofy był pilot maszyny. Mężczyzna tuż po katastrofie trafił do aresztu. Został skazany za spowodowanie katastrofy.

Możesz wiedzieć więcej! Za to warto zapłacić: Raporty, analizy, gorące tematy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski