Z kobiecego Górnika Łęczna odchodzi jego kapitan, Anna Palińska. Są też inne ruchy kadrowe

Marcin Puka
Marcin Puka
Facebook GKSGornikLecznaKobiet
Piłkarki nożne ekstraligowego Górnika Łęczna zakończyły okres roztrenowania po sezonie 2022/23. Zdobyły w nim srebrny medal mistrzostw Polski. Od jakiegoś czasu wiadomo, że kadra na nowe rozgrywki zmieni się

Dwuletnią umowę z łęczyńskim klubem podpisała Aleksandra Posiewka. Napastniczka ostatnio przez aż 587 dni zmagała się ze skomplikowana kontuzję. Dlatego w niedawno zakończonej kampanii wystąpiła tylko w dwóch meczach o punkty, raz wpisując się na listę strzelczyń.

– Ostatnie dwa lata były dużym wyzwaniem dla mnie oraz moich bliskich. Bardzo się cieszę, że mimo tak trudnego okresu, klub mi zaufał i przedłużył ze mną umowę. Postaram się wywalczyć miejsce w pierwszym składzie i mam nadzieję, że wspólnymi siłami zrealizujemy cel, jakim jest mistrzostwo Polski – mówi Posiewka, która w Górniku występuje od lata 2021 roku, cytowana przez klubowy portal.

Działacze zielono-czarnych osłabili też nowego mistrza Polski, GKS Katowice. Z klubu z Górnego Śląska, po trzyletnim pobycie wraca do Łęcznej Weronika Kłoda.

– Wracam do siebie – mówi na klubowym portalu Kłoda. – To właśnie w Górniku stawiałam swoje pierwsze kroki jako piłkarka, przynajmniej oficjalnie. Cieszę się bardzo, że znów będę mogła tu grać – opisuje pomocniczka. – W 2020 roku zdecydowałam się na transfer do GKS Katowice, by oswoić się z ligą i zdobyć bardzo potrzebne doświadczenie. W międzyczasie zmieniłam również pozycję, bo w Górniku grałam na skrzydle, natomiast w GieKSie w środku pola, co na pewno mocno mnie rozwinęło – wyjaśnia Kłoda.

– Duże znaczenie ma dla nas fakt, że Weronika jest wychowanką naszego klubu. W ostatnich sezonach prezentowała się w Katowicach tak dobrze, że postanowiliśmy ponownie nawiązać współpracę. Na pewno wniesie do naszej gry dużo atutów, jak waleczność, kreatywność i dyscyplina taktyczna w środkowej strefie boiska – podkreśla trener Górnika Robert Makarewicz, przez klubowy portal. – Mam nadzieję, że w nowym sezonie będziemy walczyć o najwyższe cele, a na koniec będziemy cieszyć się z mistrzostwa Polski. Bardzo chętnie dodam do swojej „kolekcji” kolejne złoto – dodaje Kłoda.

Natomiast po siedmiu latach występów w Górniku, z klubu odchodzi jego kapitan, Anna Palińska. – Na pewno trudno jest powiedzieć „do widzenia” po takim czasie. Z jednej strony więc jest mi bardzo przykro. Siedem lat, siedem medali, siedem razy na podium… To coś pięknego, szczególnie że do Górnika przyszłam z KKP Bydgoszcz, które spadło wtedy z Ekstraligi – mówi bramkarka na oficjalnej stronie zielono-czarnych. – Aktualnie, nie wiem jeszcze, gdzie zagram w kolejnym sezonie. Oczywiście chcę kontynuować swoją przygodę z piłką, ale czas pokaże – kończy Palińska.

Budowa Centrum Frame Running w Złotowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie