Z ul. Filaretów nie będzie można skręcić w ul. Rzeckiego i Pana Balcera

- Kto to zatwierdził? Chyba osoba, która nie ma pojęcia o rozwiązaniach komunikacyjnych w miastach. Przez tyle lat rozwiązanie to funkcjonowało i nie było wypadków, jednak komuś przeszkadzało - oburza się pani Zofia, mieszkanka LSM.

Do tej pory wyjeżdżając z ul. Rzeckiego oraz Pana Balcera w ul. Filaretów można było przejechać jedną jezdnię i skręcić w lewo na drugiej. Teraz takiej możliwości już nie ma. Zlikwidowano też lewoskręty z ul. Filaretów w Pana Balcera oraz Rzeckiego.

- Aby dojechać z os. Prusa na Czuby czy też wjechać na os. Konopnickiej trzeba okrążyć rondo przy Globusie. Z os. Konopnickiej aby dojechać w kierunku miasta trzeba zjechać w prawo i dojechać do zjazdu na nitkę wschodnią włączyć się do ruchu i wjechać na rondo - opisuje pani Zofia.

Ratusz tłumaczy, że zmiany mają poprawić bezpieczeństwo. - Zwracali się z tym do nas sami kierowcy. Budowa sygnalizacji świetlnej nie wchodziła w grę, bo to miejsce jest zbyt blisko ronda koło ZUS - przekonuje Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

Zmiany nie podobają się też radnym. - Jest czymś wręcz skandalicznym, że przy planowaniu przebudowy nie zostało uwzględnione dobro jak i interes mieszkańców nie tylko os. Prusa i Konopnickiej, ale również innych mieszkańców Lublina, którzy będą mieli teraz w znacznym stopniu utrudniony dojazd do wielu instytucji publicznych, tj. NZOZ-u, gabinetów lekarskich, Banku Ochrony Środowiska, które mieszczą się przy ul. Rzeckiego - podkreśla Jan Gąbka (radny niezrzeszony) w interpelacji do prezydenta Lublina. I dodaje: - Dlaczego psuje się coś, co sprawnie funkcjonowało przez tyle lat?!

Na ul. Filaretów na odcinku od Jana Pawła II do Zana trwają prace przy układaniu asfaltu. Zamknięta dla ruchu jest ciągle jezdnia od strony os. Konopnickiej. Powinna być przejezdna od piątku.

- Wykonawca robi wszystko, aby dotrzymać tego terminu - zapewnia Kieliszek.

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+