– Na leczenie stać będzie tylko najbogatszych seniorów – twierdzi Daniel Trzaskoś, przedstawiciel sygnatariuszy listu otwartego. Podpisali się pod nim reprezentanci stowarzyszeń uzdrowiskowych, organizacji branżowych, gmin uzdrowiskowych oraz strona społeczna, m.in. związki zawodowe.
– Pogorszy się jakość i zmniejszy dostępność leczenia, zwiększy się czas oczekiwania – ostrzegają sygnatariusze listu do Ministerstwa Zdrowia.
– Upadnie nawet 50 procent ośrodków, szczególnie tych mniej znanych, a wraz z nimi biznesy okołouzdrowiskowe. Zaczną się zwolnienia i w efekcie zapaść gospodarcza całych gmin.
O reformie uzdrowiskowej minister Adam Niedzielski wspominał już kilka miesięcy temu. Zgodnie z nią, pacjent miałby wybierać i sanatorium, i termin kuracji. Sanatoria miałyby ze sobą konkurować pod względem warunków, infrastruktury i poziomu dopłat. Reforma miałaby wejść w życie 1 stycznia 2024 r. i polegać na przeniesieniu na kuracjusza urynkowionych dopłat do usług niemedycznych, tj. kosztów zakwaterowania i wyżywienia podczas turnusu. Czyli dla przykładu – pacjent zapisując się na turnus w górach lub nad morzem, w atrakcyjnej miejscowości, zapłaciłby znacznie więcej za pobyt niż gdzie indziej. Dodatkowo, w tych opłatach nie odciąży go już ani ZUS, ani NFZ.
Nie zmieniłoby się natomiast finansowanie samych zabiegów medycznych przez NFZ.
- Najpoważniejszym zarzutem wobec procedowanej reformy jest groźba podziału społeczeństwa na biednych i bogatych. Tylko tych drugich będzie stać na pobyt w uzdrowiskach – czytamy w liście otwartym do ministerstwa.
- Kiedy jeździłam w sezonie letnim, płaciłam około 30 zł za dobę w pokoju dwuosobowym, a poza sezonem – 17,50 zł – mówi pani Ludmiła, która od lat korzysta z usług sanatoryjnej i uzdrowiskowej oferty. - Myślę, że gdyby pozwalałyby mi na to fundusze to dopłaciłabym więcej za pobyt nad morzem, ale co z tymi, którzy nie mają takiej możliwości, a z powodów zdrowotnych muszą być akurat tam? Oni zostaną bez wyjścia – podsumowuje.
Irena, lekarka nauk medycznych w jednej z lubelskich przychodni, twierdzi za to, że to dobry pomysł.
- To niepopularna opinia, ale mówiąc szczerze część seniorów nadużywa tej możliwości – zaznacza. - Sanatoria to trochę taka pozostałość po starym systemie, nie znajdziemy czegoś takiego w innych krajach Europy. Niewyobrażalne pieniądze na to idą, a nieraz się zdarza, że pacjenci traktują te wyjazdy jak prawie darmowe wakacje. Zaledwie kilka dni po powrocie z turnusu już przychodzą do nas po skierowanie na następny. Te same usługi mogliby mieć zapewnione w przychodniach ambulatoryjnych dwa osiedla dalej, nie muszą po nie jechać na drugi koniec Polski.
W woj. lubelskim jest 6 sanatoriów: w Nałęczowie i Krasnobrodzie. Dyrekcja Uzdrowiska Nałęczów o planowanych
zmianach dowiedziała się od nas.
- Wszelkie prace legislacyjne i zmiany w przepisach wprowadzane są przez Ministerstwo Zdrowia – wskazuje Magda Musiatowicz z lubelskiego oddziału NFZ.
Urząd Marszałkowski również nic na ten temat nie wie.
- To pytanie do parlamentarzystów lub Ministerstwa Zdrowia – podkreśla Michał Mulawa, wicemarszałek woj. lubelskiego.
- Nie znam powodów tych zmian i ciężko mi je komentować.
Jak twierdzą sygnatariusze listu, ministerstwo nie chce z nimi rozmawiać.
Serwis prawo.pl podaje, że minister zdrowia Adam Niedzielski rzeczywiście na początku tego roku ogłosił, iż taka
reforma będzie. Miała wejść w życie od 2024 r.
Pomysł zakładał ostrzejszą konkurencję pomiędzy sanatoriami. Kuracjusz sam miałby wtedy wybierać miejsce i czas rezerwacji turnusu. Miesiąc temu MZ odroczyło te zmiany twierdząc, że na razie nie wprowadzi wyższych opłat sanatoryjnych. Powód? Inflacja i podniesienie cen żywności, środków czystości oraz energii.
- Minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że okres, w którym cała Europa mierzy się z kryzysem gospodarczym nie
jest dobrym momentem na zwiększanie odpłatności za pobyt w sanatorium – powiedział wtedy rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz, cytowany przez Fakt.
Jak aktualnie przedstawia się sytuacja?
- Projekt wdrażający reformę w systemie lecznictwa uzdrowiskowego oczekuje na wpis do „Wykazu prac programowych i legislacyjnych RM”, co umożliwi skierowanie projektu do konsultacji publicznych, w tym w branży uzdrowiskowej. Będzie to właściwy czas i możliwość do wyrażenia swojego stanowiska w zakresie planowanych zmian – podało Biuro Komunikacji Ministerstwa Zdrowia. - Planowane rozwiązania nie ingerują w obecnie obowiązujący system częściowej odpłatności ponoszonej przez pacjenta za wyżywienie i zakwaterowanie w sanatorium uzdrowiskowym. Projektowane zmiany nie ograniczą dostępu pacjenta do lecznictwa uzdrowiskowego.
- Wielka Sobota u prawosławnych. Święcili pokarmy w cerkwi przy ul. Ruskiej [ZDJĘCIA]
- Rezerwy Lecha pokonane. Motor już w strefie barażowej [ZDJĘCIA]
- Mały fiat, mercedes, a nawet syrenka. Lubelskie klasyki rozpoczęły sezon! [ZDJĘCIA]
- Napisały historię. Koszykarki AZS UMCS Lublin mistrzyniami Polski!
- Ludzie jako psy w Galerii Labirynt. Politycy PiS mówią o skandalu, ratusz umywa ręce
- Strażacki Lany Poniedziałek w Kazimierzu Dolnym zgromadził tłumy [ZDJĘCIA]
Czy Polacy boją się Legionelli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?