Zabójczy początek żużlowców Motoru zapewnił lubelskiej drużynie okazałe zwycięstwo w meczu z Betard Spartą Wrocław

Sparta przyjechała do Lublina bez jednej ze swoich „armat”. Dwa dni wcześniej, w meczu w Grudziądzu, łopatkę złamał Tai Woffinden. Brak byłego, trzykrotnego indywidualnego mistrza świata był olbrzymim osłabieniem wrocławian. Patrząc jednak, jak duże problemy z odnalezieniem się na lubelskiej nawierzchni mieli pozostali liderzy Sparty, trudno sądzić, żeby z Woffindenem goście wywieźli dużo lepszy rezultat.

Otwarcie meczu ze strony gospodarzy było zabójcze. W pierwszej serii zawodnicy Motoru fantastycznie wychodzili spod taśmy i szybko zostawiali rywali z tyłu. We wszystkich czterech pierwszych wyścigach lublinianie, chociaż przez kilkadziesiąt metrów, jechali na dwóch czołowych miejscach. Podwójne zwycięstwa utrzymali juniorzy oraz Mikkel Michelsen z Dominikiem Kuberą.

Sztuka ta nie udała się Grigorijowi Łagucie, który na dystansie niespodziewanie stracił dwie pozycji i przyjechał czwarty. Z kolei w 4. biegu pierwszym żużlowcem Sparty, który wygrał start był Artem Łaguta. Ale już na przeciwległej prostej minął go Wiktor Lampart, a z zamieszanie skorzystał jeszcze Krzysztof Buczkowski i lublinianie jechali na 5:1. Rosjanin dysponował jednak szybkim motocyklem i na trzecim okrążeniu odzyskał drugą pozycję.

Po krótkiej przerwie w zawodach i równaniu toru sytuacja wiele się nie zmieniła. Jarosław Hampel z Dominikiem Kuberą zapewnili Motorowi trzeci podwójny triumf i po 5. wyścigu gospodarze prowadzili 22:8!

W następnych biegach rywalizacja już się wyrównała. W 7. biegu obejrzeliśmy fantastyczną walkę Grigorija Łaguty z Danielem Bewleyem. Początkowo prowadził Brytyjczyk, ale na trzecim okrążeniu Grisza udanie zaatakował przy krawężniku i wyszedł na prowadzenie. Ale tylko na chwilę, bo odpowiedź była natychmiastowa. Drugi atak Łaguta przeprowadził na ostatnim łuku i na linii mety był minimalnie szybszy. Po tym wyścigu lublinianie uzyskali najwyższe, 16-punktowe prowadzenie (29:13).

Kilka minut później humor Griszy popsuł sędzia zawodów, który wykluczył go z 11. biegu. Łaguta na dystansie zaatakował Gleba Czugunowa, ale na prostej zderzyli się motocyklami. Chociaż nikt nie ucierpiał Michał Sasień przerwał wyścig i wykluczył Rosjanina. W powtórce osamotniony Dominik Kubera nie obronił się przed atakami Czugunowa oraz Artema Łaguty i wrocławianie zanotowali pierwsze drużynowe zwycięstwo.

Nie był to koniec pecha Griszy, ponieważ Rosjanin został wykluczony także w 14. wyścigu. W tej sytuacji spowodował upadek kolegi z drużyny, Krzysztofa Buczkowskiego. W powtórce goście zaliczyli drugie w meczu zwycięstwo 5:1, zmniejszając rozmiary porażki. Ostatnie zdanie należało jednak do żużlowców Motoru i finałowy bieg podwójnie wygrali Michelsen z Kuberą.

Motor Lublin – Betard Sparta Wrocław 52:38

Motor: Grigorij Łaguta 6 (0,3,3,w,w), Krzysztof Buczkowski 3 (1,1,0,-,1), Jarosław Hampel 10+1 (3,3,1*,3,-), Mark Karion 0 (-,-,-,-), Mikkel Michelsen 12+2 (3,3,1*,3,2*), Wiktor Lampart 7+1 (2*,3,2,0), Mateusz Cierniak 4 (3,0,1), Dominik Kubera 10+2 (2*,2*,2,1,3). Trener: Maciej Kuciapa

Sparta: Daniel Bewley 5+2 (1*,1,2,1*,-,-), Maciej Janowski 9+2 (0,1*,2,2,2,2*), Gleb Czugunow 12+1 (2,1,2,3,3,1*,w), Artem Łaguta 11+1 (2,0,0,3,2*,3,1), Tai Woffinden zz, Przemysław Liszka 1 (1,0,0), Michał Curzytek 0 (0,0,0), Mateusz Panicz. Trener: Dariusz Śledź

Sędziował: Michał Sasień

Bieg po biegu:
I: Hampel, Czugunow, Bewley, G.Łaguta 3:3
II: Cierniak, Lampart, Liszka, Curzytek 5:1 (8:4)
III: Michelsen, Kubera, Bewley, Janowski 5:1 (13:5)
IV: Cierniak, A.Łagua, Buczkowski, Liszka 4:2 (17:7)
V: Hampel, Kubera, Czugunow, A.Łaguta 5:1 (22:8)
VI: Michelsen, Bewley, Janowski, Cierniak 3:3 (25:11)
VII: G.Łaguta, Czugunow, Buczkowski, Curzytek 4:2 (29:13)
VIII: Czugunow, Lampart, Michelsen, A.Łaguta 3:3 (32:16)
IX: G.Łaguta, Janowski, Bewley, Buczkowski 3:3 (35:19)
X: A.Łaguta, Kubera, Hampel, Liszka 3:3 (38:22)
XI: Czugunow, A.Łaguta, Kubera, G.Łaguta (w) 1:5 (39:27)
XII: Hampel, Janowski, Cierniak, Curzytek 4:2 (43:29)
XIII: Michelsen, Janowski, Czugunow, Lampart 3:3 (46:32)
XIV: A.Łaguta, Janowski, Buczkowski, G.Łaguta (w) 1:5 (47:37)
XV: Kubera, Michelsen, A.Łaguta, Czugunow (w) 5:1 (52:38)