Do zbrodni doszło 10 grudnia 2010 o godzinie 17.00. 47-letni wtedy Artur Ż., stomatolog z Łęcznej wszedł na teren autokomisu, którego właścicielem był Ryszard K. Oddał w jego kierunku sześć strzałów, a potem odjechał w kierunku Lubartowa. Został zatrzymany następnego dnia.
- Przyznał się i wyjaśnił, że zastrzelił Ryszarda K., bo został przez niego oszukany przy prowadzeniu gabinetu stomatologicznego - mówiła Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Konflikt na tle finansowym rozpoczął się w 2007 roku. Artur Ż. był "cichym wspólnikiem" Ryszarda K. Zainwestował w gabinet, ale nie figurował w dokumentach. Mężczyźni pokłócili się o podział zysku z interesu.
W trakcie procesu Artur Ż. podjął głodówkę. Twierdził, że nie przyjmował pokarmów 22 dni. Mówił też, że nie rozumie zarzutów, bo jego kondycja umysłowa pozostawia wiele do życzenia. Na ten sam argument powoływał się w swej apelacji adwokat prosząc o ponowne przebadania psychiatryczne jego klienta.
- Sąd Apelacyjny odrzucił apelację w całości - mówi sędzia Cezary Wójcik. - W mocy zostaje wyrok poprzedniej instancji skazujący Artura Ż. na 25 lat więzienia. Przy czym o przedterminowe zwolnienie będzie mógł ubiega się po 20 latach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?