Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Zienkach: Wbił ojcu nóż w serce, później żałował

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Wyrok przed Sądem Okręgowym w Lublinie zapadł we wtorek. Na ogłoszenie nie został doprowadzony Dawid B.
Wyrok przed Sądem Okręgowym w Lublinie zapadł we wtorek. Na ogłoszenie nie został doprowadzony Dawid B. PN
Na 10 lat więzienia sąd skazał Dawida B. 33-latek usłyszał wyrok za zabójstwo ojca. Zadał mu kilkanaście ciosów ręką i nożem, z których jeden okazał się śmiertelny. Proces toczył się przed Sądem Okręgowym w Lublinie.

Do tragedii doszło tuż po Wielkanocy 2018 r. Dawid B. odwiedził 57-letniego ojca mieszkającego w Zienkach, w pow. parczewskim. Mężczyźni spożywali alkohol. Pokłócili się, doszło do szarpaniny, w trakcie której oskarżony przewrócił ojca na łóżko i zadał mu kilkanaście ciosów ręką i nożem w klatkę piersiową i brzuch.

- Jedno z uderzeń było na tyle silne, że skutkowało przebiciem serca, a w następstwie tego masywnym krwotokiem i zgonem pokrzywdzonego - powiedziała sędzia Marcelina Kasprowicz podczas ogłoszenia wyroku.

Po zabójstwie Dawid B. wyszedł przed dom, siadł na schodach i domagał się wezwania policji. Został zatrzymany tuż po zdarzeniu. Funkcjonariuszom oznajmił, że zabił swojego ojca. Przed sądem stanął w maju ubiegłego roku. Wyraził żal i skruchę.

- To jest postawa człowieka, który zdał sobie sprawę ze swojego czynu - przyznała sędzia Marcelina Kasprowicz.

Podczas procesu obrońca Dawida B. usiłował dowieść, że oskarżony działał pod wpływem silnego wzburzenia. Jego ojciec był bowiem wcześniej karany za znęcanie się nad rodziną. Ostatni wyrok zapadł 17 lat temu.

- Okoliczności związane z trudną sytuacją, sytuacją przemocową, w której wzrastał Dawid B., są bezsporne - przyznała sędzia.

Ostatecznie sąd potraktował trudne relacje jakie łączyły ojca i syna jako okoliczność łagodzącą. Na korzyść 33-latka przemawiało także to, że przyznał się do zabójstwa, wyraził skruchę i zgłosił się do pracy w areszcie śledczym, w którym jest ulokowany.

Dawidowi B. groziło dożywocie. Sąd uznał, że oskarżony nie jest zdemoralizowany na tyle, żeby sięgać po najwyższą karę. Dlatego 33-latek został skazany na 10 lat pozbawienia wolności.

Wyrok jest nieprawomocny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski