Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrakło kasy na tablice rejestracyjne z logo Lublina

Kamil Krupa
Jacek Babicz
Każdy, kto rejestrował swój samochód w lubelskim Wydziale Komunikacji mógł do tablicy rejestracyjnej, za darmo, dostać ramkę z reklamą Lublina. Jednak pod koniec roku ramek zabrakło. Urzędnicy tłumaczą, że chociaż pomysł na taką promocję jest oryginalny, w ratuszowej kasie nie ma pieniędzy na kontynuowanie akcji.

- Słyszałem, że miasto daje takie ramki wszystkim zainteresowanym. Rejestrując auto sam chciałem taką dostać, ale pan w okienku powiedział, że już ich nie ma - mówi z rozczarowaniem nasz Czytelnik, pan Robert.

Promocja pod lupą

Na pytanie kiedy będą, urzędnik odpowiedział, że nic mu na ten temat nie wiadomo. Ramki z logo Lublina nakładane na tablice rejestracyjne to pomysł naszego Czytelnika Bartłomieja Stępskiego. To on zaproponował, aby na obwodzie tablicy rejestracyjnej został umieszczony adres strony internetowej Lublina i elementy graficzne nawiązujące do logo miasta. - Stojąc w korku albo na światłach kierowcy często zwracają uwagę na tablice rejestracyjne samochodów. To dobre miejsce na reklamę - tłumaczył pan Bartłomiej.

Reklama Lublina na autach pojedzie w Polskę i świat

Dzięki Kurierowi miasto podchwyciło pomysł i zakupiło w ubiegłym roku 2400 ramek. Pieniądze na ten cel - 6954 zł brutto - wyłożyło Biuro Marketingu i Promocji Miasta. - Ramki miały wielkie powodzenie, "rozeszły się" bardzo szybko - przyznaje Tadeusz Franaszczuk, dyrektor Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta. - Zwłaszcza że były za darmo - dodaje.

Promocja regionu zauważona i zbadana

Ramka nie jest droga, przy zakupie hurtowym jeden egzemplarz kosztuje niecałe 3 zł. Jednak Urząd Miasta twierdzi, że ma kłopoty z wysupłaniem nawet tak stosunkowo małej kwoty. - Myślę, że będziemy dysponowali kwotą w granicach kilku tysięcy złotych, ale wszystko będzie zależało od przyszłorocznego budżetu i tego, czy Biuro Marketingu zakupi ramki - mówi dyr. Franaszczuk.
- Wiem, że wiele osób wciąż pyta o ramki, nawet w Lubelskim Ośrodku Informacji Turystycznej - przyznaje Michał Krawczyk, do niedawna szef Biura Marketingu Rady Miasta, a teraz miejski radny. - Będę zabiegał o to, aby pieniądze na ich zakup się znalazły.

Krawczyk chciałby, żeby ramki miały cenę kilku złotych. Za darmo otrzymywaliby je tylko ci, który rejestrują samochód. - To dobre rozwiązanie - uważa pan Robert.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski