Zabytki wokół bloków

Obecnie przy Kalinowszczyźnie znajdują się dwa zabytkowe kościoły, cmentarz żydowski, szkoła i bloki mieszkalne. Mimo wielu niepochlebnych opinii krążących o tej części miasta większość mieszkańców czuje się na swojej ulicy bezpiecznie.

- Owszem, problemy z młodzieżą się zdarzają, ale to raczej pojedyncze przypadki. Kiedyś Kalinowszczyzna miała złą sławę, teraz się to zmienia. Myślę, że to w dużej mierze zasługa naszego nowego dzielnicowego - mówi Jan Mierzwa, jeden z radnych osiedla Kalinowszczyzna.

Jednym z utrapień lokatorów są pielgrzymki Żydów. Autokary z pielgrzymami odwiedzającymi cmentarz przyjeżdżają co prawda tylko kilka razy w ciągu roku. Jednak kiedy pojawią się na Kalinowszczyźnie, zajmują prawie całą szerokość ulicy.

Problem stanowią też chodniki i sama ulica, kostka jest popękana, a w niektórych miejscach zamiast kostki są dziury. Ale blisko jest do ważnych instytucji i placówek oraz sklepów.

Blaski i cienie Kalinowszczyzny

* Dobre połączenia komunikacyjne: Wszędzie można dojechać. Blisko nie tylko na przystanek, ale również do dworca PKS

* Dużo zieleni: Bloki mieszkalne sąsiadują z zabytkami i wszystko jest otoczone zielenią.

* Zły stan nawierzchni: Zarówno drogi, jak i ulica są w kiepskim stanie.Nietrudno tu o wywrotkę czy skręcenie kostki.

* Ruch koło kirkutu: Kilka razy w roku przyjeżdżają tu wycieczki i autokary blokują ruch.

Oni tu mieszkają

Jan Mierzwa

Na wiosnę przyjeżdżają i parkują tu Żydzi w zorganizowanych grupach. Zwiedzają kirkut, jest duży ruch wokół cmentarza. Trudno wtedy w ogóle o przejście chodnikiem. Poza tym wszystko jest w porządku.

Elżbieta Hordyniec

Mieszkam tu od 25 lat i nie planuję przeprowadzki. Bardzo mi się tu podoba.Jest cicho i nastrojowo. Wszędzie mam blisko, nie ma dużego ruchu samochodów, natomiast jest dużo zieleni.