Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytkowa słodownia z Misjonarskiej. Hotel, centrum sztuki, a może lofty?

Małgorzata Szlachetka
Agnieszka Krzeszowska w dawnej słodowni chciałaby zrobić centrum sztuki.
Agnieszka Krzeszowska w dawnej słodowni chciałaby zrobić centrum sztuki. Wizualizacja Agnieszka Krzeszowska
Młodzi architekci, absolwenci Politechniki Lubelskiej, pokazywali w piątek swoje projekty rewitalizacji dawnej słodowni z ulicy Misjonarskiej. Czy jeden z nich zostanie kiedyś zrealizowany? Dziś pewne jest jedno: stan dziewiętnastowiecznego obiektu poprzemysłowego z roku na rok jest w coraz bardziej katastrofalny.

Na piątkowym spotkaniu młodzi architekci opowiedzieli o czterech projektach, najstarsze z dyplomów powstały w 2011 roku. Autorzy pokazując zdjęcia słodowni, wykonane w tym czasie, podkreślali, że obecnie budynek wydaje się być w gorszym stanie.

Na pierwszy ogień poszedł pomysł Mateusza Eciaka, który zaproponował, aby w historycznym wnętrzu usytuować browar oraz hotel z restauracją i salę konferencyjną z 182 miejscami. - Fascynującą rzeczą jest sposób ułożenia cegły słodowni: chciałbym chronić ten prosty detal architektoniczny - zaznaczył Mateusz Eciak.

Architekt przypomniał, że lubelską fabrykę słodu Vetterowie wystawili w latach 1846 - 1849. W 1899 roku do głównego budynku zostało dobudowane górne piętro, a obok niski magazyn. Wtedy też powstała charakterystyczna ceglana wieża, którą możemy podziwiać do dziś.

Gmach słodowni w omawianym projekcie zostałby połączony szklanym łącznikiem, niemal na wysokości dachu, z całkowicie nową halą rozlewni. Ta część byłaby zbudowana z metalu i szkła. - Starałem się wprowadzić jak najwięcej industrialnych elementów - zaznaczył autor projektu.

Turyści przechodząc łącznikiem z hotelu lub restauracji mogliby zobaczyć, jak wygląda praca przy przelewaniu piwa do kegów i butelek. Dodajmy, że przy projektowaniu linii produkcyjnej autor projektu konsultował się z technologiem produkcji piwa.

Ukłonem w stronę turystów byłoby też zbudowanie tarasu widokowego na Stare Miasto.

Słodowania jak zimowy ogród

Inny pomysł na słodownię miała Anna Zychman, która zaproponowała znaczą przebudowę bryły z XIX wieku - łącznie z wyburzeniem budynku magazynowego. Tak, aby znalazło się tam m.in. miejsce na ogród zimowy (z roślinami. których wysokość nie jest ograniczona stropem poszczególnych pieter). - Zwiastunem tego, co nas czeka, byłoby drzewo przy wejściu, rosnące do ostatniej kondygnacji - opisywała Anna Zychman. W eko-budynku znalazłoby się też miejsce na ogniwa fotowoltaiczne na dachu. W takim otoczeniu zostałyby urządzone biura pracy twórczej.

Na zewnątrz Anna Zychman widziałaby amfiteatr na świeżym powietrzu, latem mogłyby się tam na przykład odbywać się seanse filmowe. Główny wjazd na teren posesji? Od strony al. Unii Lubelskiej. Nocą słodownia byłaby iluminowana. - Aby budynek stał się swoistym lampionem - dodała architektka.

Przedsmak tego możemy poczuć w czerwcu. - Planujemy iluminację tego obiektu na Noc Kultury - oświetlenie elementów wertykalnych, wieży z kominem - usłyszeliśmy w piątek z kolei od Michała Trzewika z Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Lublinie.

Lofty w sercu Lublina

Maciej Różański w słodowni ulokowałby z kolei mieszkania w stylu loftów - dodatkowo dobudowując, naprzeciw istniejącego budynku drugi, na zasadzie odbicia. Z tym, że nowe skrzydło nie udawałoby zabytku i miało elewację obłożoną miedzianą blachą w rudym i grafitowym kolorze. Mieszkańcy dostaliby również podziemny parking.

- W istniejącej części starałbym się zachować jak najwięcej elementów charakterystycznych dla stylu budynku - zaznaczył Maciej Różański.

Zgodnie z tym projektem powstałyby w sumie 72 mieszkania o różnej powierzchni: od 54 m.kw. do ponad 100 m.kw.

Centrum sztuki z mobilnymi ścianami

Propozycją najbardziej zachowującą substancję historyczną był projekt Agnieszki Krzeszowskiej (chociaż i w tym przypadku znalazła się wizualizacja dobudowanego piętra w nowoczesnym stylu). - To historyczny budynek ma być gwiazdą. Przy tworzeniu tego projektu dowiedziałam się wiele o podejściu konserwatorskim, do dziś ma to dla mnie znaczenie - komentowała autorka pracy.

Młoda architektka zrobiłaby w dawnej słodowni centrum sztuki. Byłoby miejsce, w którym można tworzyć rękodzieło, ale też je wystawiać i sprzedać. Zadanie ułatwiałyby mobilne ściany działowe.

Plac od strony Unii Lubelskiej mógłby zmieniać pełnione funkcje: czasami być zielonym targiem, innym razem parkingiem. W zależności od potrzeb.

- Słodownia jest dobrze widoczna przy wjeździe do centrum Lublina, chociaż wydaje się, że mieszkańcy mają małą wiedzę na temat historii tego obiektu. Nasze prace dyplomowe to apel o ratunek dla niego - podkreśliła Agnieszka Krzeszowska.

Piątkowe spotkanie odbyło się w ramach europejskiego projektu "2nd chance: Waking up the sleeping giants" - "Druga szansa: Budzenie śpiących gigantów". Lublin zajął się słodownię z ulicy Misjonarskiej.

Miasto nie może na razie zacząć remontu słodowni, ponieważ od 1991 roku nieuregulowane są kwestie własnościowe. Idea jest taka, aby mieć gotowy plan działania, kiedy prawna sytuacja ulegnie zmianie. Miejscy urzędnicy chcą też teraz odpowiedzieć na pytanie, co z zabytkowej substancji wtedy będzie jeszcze do uratowania.

- Chcemy opisać sposób postępowania przy tego typu obiektach. Powstanie inwentaryzacja słodowni, w planach są też ekspertyzy konstrukcyjne, geologiczne itp. - wyjaśnia Michał Trzewik z Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Lublinie. - To jest ochrona przez dokumentację - zaznaczył Michał Trzewik.

Obecnie żaden z zaprezentowanych w piątek propozycji absolwentów Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej nie jest przewidziany do realizacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski