Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadomowił się na podwórku i nie chciał odejść. W jego ujęciu pomogli policjanci

RG.
KWP Lublin
Niecodzienne zgłoszenie otrzymali lubartowscy policjanci. Właściciel jednej z posesji zawiadomił, że na jego podwórku pojawił się niezapowiedziany gość, który wcale nie zamierzał szybko odejść.

Przed kilkoma dniami policjanci ruchu drogowego lubartowskiej komendy zostali wezwani przez właściciela posesji w miejscowości Wólka Zawieprzycka (pow. lubartowski). Mężczyzna poinformował, że na jego podwórko zawitał nieproszony gość. Jak się okazało, był nim... bóbr.

Zwierzę zawędrowało pod jeden z krzaków i ani myślało stamtąd pójść.

– Gdy na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci, pomogli właścicielowi złapać gryzonia. Bobra nie trzeba było długo namawiać, bowiem gdy tylko mundurowi położyli obok niego beczkę, ten powoli wszedł do środka. Chwilę później zwierzę zostało przetransportowane w bezpieczne miejsce – relacjonuje st. sierż. Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.

Skąd gryzoń znalazł się na podwórku? Nie wiadomo. Najbliższe tereny, gdzie znajduje się rzeka Wieprz, oddalone są o około kilkadziesiąt metrów od zabudowań.

Dzikie zwierzę z pomocą ludzi bezpiecznie wróciło do swojego środowiska naturalnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski