28 maja Ewa Kawecka wyszła po godz. 8 do pracy. Po skończeniu pierwszej, pojechała do drugiej. - Ostatni raz tego dnia była widziana około godziny 16 na ulicy Traugutta w Lublinie. Później powinna była pojawić się w domu. Nie przyszła - dodaje córka Ewy Kaweckiej.
Sprawę zniknięcia kobiety wyjaśniają lubelska policja i ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Zaraz po zgłoszeniu sprawdzono wszystkie lubelskie szpitale. Ewy Kaweckiej nigdzie nie było. Teraz rodzina liczy na pomoc operatora telefonii komórkowej. - Czekam na wiadomość, w jakim miejscu komórka mamy była wyłączona. Może to nam w jakiś sposób pomoże - przyznaje Klaudia.
Rodzina ciągle czeka na wszelkie wiadomości o zaginionej. ITAKA dostała sygnał, że ktoś widział panią Ewę 31 maja w autobusie do Puław. - Jedziemy tam. Będziemy rozwieszać plakaty. Może znajdziemy jakiś trop - dodaje córka.
Policja liczy, że zaginiona niebawem wróci do domu. Przypominają, że kobieta już raz w tym roku była poszukiwana. Odnalazła się po kilku dniach.
Bliscy nie mają pojęcia, dlaczego Ewa Kawecka nie wróciła do domu. - Może chodzi o kłopoty finansowe mamy, o których do końca mogliśmy nie wiedzieć - przypuszcza Klaudia.
Ktokolwiek widział zaginioną Ewę Kawecką lub ma jakiekolwiek informacje o jej losie proszony jest o kontakt z ITAKĄ - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobowymi numerami: 801 24 70 70 oraz 22 654 70 70.
Kto ją widział?
Zaginiona ma 47 lat, 163 cm wzrostu i piwne oczy.
Osoby, które widziały zaginioną Ewę Kawecką, proszone są o kontakt z ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych, nr tel. 801 24 70 70, 22 654 70 70 lub z policją nr 997.
Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?