- W izolatoriach przebywają osoby z podejrzeniem zakażenia koronawirusem albo ci, którzy mają pozytywny wynik, ale nie wymagają hospitalizacji - tłumaczył w poniedziałek Lech Sprawka, wojewoda lubelski. Obecnie jest w nich już 16 osób.
Lech Sprawka wyjaśniał, że 27 marca minister zdrowia wydał rozporządzenie formalizujące funkcjonowanie izolatoriów. Cel ich działania jest taki, żeby pacjenci, którzy tego nie wymagają, nie przebywali w szpitalach i nie zajmowali miejsc potrzebnych chorym, którzy mają silne objawy covid-19.
- Są dwie kategorie izolatoriów. "A" - dla osób z podejrzeniem zakażenia. To taka poczekalnia na rozstrzygnięcie wyniku badania. I - znacznie ważniejsze - izolatoria "B". Przebywają tam pacjenci ze stwierdzonym wynikiem pozytywnym, ale bez objawów albo z niewielkimi, które nie stanowią dla nich zagrożenia - wyjaśniał Lech Sprawka.
Izolatoriów kategorii B w województwie stworzono na razie 8: przy jednoimiennym szpitalu w Puławach, przy szpitalu w Łukowie, w Lublinie (w hotelu Huzar), Chełmie, Białej Podlaskiej, Tomaszowie Lubelskim i Biłgoraju. - Aktualnie przebywa w nich 16 osób - mówił Sprawka.
Teraz mają być tworzone izolatoria A. - Najbliższe dni oznaczają ich organizację - we współpracy z samorządami i z dyrektorami szpitali - zapowiedział wojewoda. - Mam nadzieję, że w środę będziemy mieli zamknięty pełny system izolatoriów w regionie, co znacznie ułatwi funkcjonowanie szpitali - dodał Lech Sprawka.