Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakład Remontowy ze Świdnika kończy działalność

EP
archiwum AgustaWestland
Zakład Remontowy, spółka córka AgustaWestland PZL-Świdnik przechodzi reorganizację. Pracownicy obawiają się, że stracą stanowiska. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 13 osób już zostało oddelegowanych do dobrowolnych odejść, reszta ma się przenieść do pracy w głównej firmy.

- Atmosfera w pracy jest bardzo przygnębiająca. Czujemy się jak pionki przestawiane na szachownicy - przyznaje pragnący zachować anonimowość pracownik Zakładu Remontowego.

- Ja znalazłem się w grupie, której zaproponowano dobrowolne odejście. Z końcem lutego prawdopodobnie pożegnam się z zakładem. Obiecano mi 14 pensji na odchodne. Natomiast los wielu moich kolegów nadal jest niepewny - tłumaczy.

Łącznie zakład liczy blisko 80 pracowników. Z naszych informacji wynika, że osoby, którym nie zaproponowano odejścia zostaną włączone w struktury AgustaWestland PZL-Świdnik. - 16 osób ma być oddelegowana na produkcję. Reszta zostanie włączona w struktury i utworzy coś na zasadzie wydziału serwisowego - tłumaczy pracownik.

Szczególnie trudny wydaje się los osób, które mają pracować przy produkcji. - Zaproponowano im m.in. stanowiska niterów. To bardzo ciężka robota, a większość z nas to ludzie starsi. Do przejścia tam wytypowano na przykład mężczyznę po zawale i częściowym usunięciu żołądka. Wczoraj lekarz stwierdził, że nie nadaje się do takiej pracy i teraz nie wiadomo, co dalej - tłumaczy.

Zarząd AgustaWestland PZL-Świdnik potwierdza jedynie, że reorganizacja ma miejsce. - Jako część dużego, międzynarodowego koncernu, nasza firma podlega i podlegać będzie różnym zmianom organizacyjnym wynikającym z potrzeby dostosowania struktury i zasad prowadzenia biznesu do działania całej grupy - czytamy w oficjalnym oświadczeniu zarządu.

Jednocześnie podkreśla, że zmiany były zapowiadane i zapewnia, że nie będzie kolejnych zwolnień. - Takie zmiany, jak już informowaliśmy, będą następować w całym 2011 roku. Z punktu widzenia prowadzenia biznesu są one znaczące, ale tylko i wyłącznie dla firmy. Te zmiany nie będą miały wpływu na potwierdzone przez pana Nicola Bianco, wiceprezesa zarządu AgustaWestland PZL-Świdnik SA, i kilka razy powtarzane zapewnienia o braku redukcji zatrudnienia - zapewnia zarząd.

Pracownicy zastanawiali się nawet nad zorganizowaniem pikiety przed zakładem. - Zrezygnowaliśmy, bo uważamy, że to i tak nic nie da - tłumaczą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski