Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakłady Azotowe Puławy: pracownicy chcą przejąć spółkę

Hanna Bednarzewska
Dyrektor Adamczyk: - Potrzebna jest zmiana ustawy
Dyrektor Adamczyk: - Potrzebna jest zmiana ustawy Paweł Saran
W środę w puławskim Urzędzie Miasta gościł Roman Adamczyk, dyrektor departamentu jednostek nadzorowanych i podległych ministerstwu gospodarki, który przyjechał, aby przybliżyć możliwości prywatyzacyjne tego typu zakładów.

Obecne ustawodawstwo nie pozwala na uczestniczenie samorządu terytorialnego w procesie prywatyzacji Zakładów Azotowych Puławy SA. - Szkoda, bo Puławy mają już złe doświadczenia z prywatyzacjami w różnym wydaniu pracowniczym i inwestora strategicznego. Mamy więc prawo do obaw, czy ministerstwo skarbu nie popełni kolejnego błędu. Chodzi bowiem o pracowników i interes nie tylko miasta, ale gmin i województwa, udział w podatkach PIT, CIT od nieruchomości, które są dochodami jednostek samorządu terytorialnego - mówi prezydent Puław Janusz Grobel.

23 lipca upłynął termin składania ofert przez podmioty zainteresowane zakupem większościowego pakietu akcji ZA Puławy. Jednym z czterech oferentów jest spółka Chemia Puławy utworzona przez załogę firmy, która chce przejąć fabrykę. W październiku ubiegłego roku Rada Ministrów przyjęła program prywatyzacji pracowniczej. Obecnie potrzebne jest przeprowadzenie zmian w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji. Chodzi o to, aby minister skarbu państwa informował załogi i samorządy o tym, co ma prywatyzować i w jakim trybie. - Aby w prywatyzacji mogły uczestniczyć samorząd i załoga, potrzeba odpowiedniego zapisu w ustawie. Udział samorządu gwarantuje powodzenie przedsięwzięcia. Zmiany dotyczące ustaw wejdą w życie za 1-3 miesiące - zapewnia dyrektor Adamczyk.

Pakiet prywatyzacyjny Zakładów Azotowych opiewa na kwotę 600 mln zł. 20 proc. kapitału muszą zebrać pracownicy. Do spółki musi wejść co najmniej połowa załogi. Spółka będzie mogła wziąć kredyt na zakup firmy w banku komercyjnym i skorzystać z gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego.

- Spółka prowadzi zaawansowane rozmowy dotyczące stworzenia konsorcjum finansowego związanego z bankami inwestycyjnymi na terenie kraju i UE, które byłoby źródłem finansowania i mogłoby zaciągnąć kredyt na zakup akcji. Uważam, że złożyliśmy kompetentną ofertę. Jako załoga mamy wiedzę techniczną i umiejętności z zakresu produkcji nawozów i chemikaliów. I wiemy dokładnie, czego firma potrzebuje i w jakim kierunku powinna się rozwijać. Uważam, że nasza oferta była najpełniejsza i najbardziej merytoryczna z tych, które zostały złożone w ministerstwie skarbu - mówi Rafał Nowak, prezes spółki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski