Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakłady Tytoniowe w Lublinie: Firmie znowu grozi bankructwo

EP
W 2011 r. Zakłady Tytoniowe w Lublinie zostały sprywatyzowane. Kupiła je francuska firma Biosyntec. Nowy właściciel obiecywał wielomilionowe inwestycje. Z planów nic jednak nie wyszło
W 2011 r. Zakłady Tytoniowe w Lublinie zostały sprywatyzowane. Kupiła je francuska firma Biosyntec. Nowy właściciel obiecywał wielomilionowe inwestycje. Z planów nic jednak nie wyszło Jacek Babicz
Istniejące od 80 lat Zakłady Tytoniowe w Lublinie od dawna borykają się z problemami. Do sądu wpłynął kolejny wniosek o ogłoszenie ich upadłości. Tym razem złożył go wierzyciel.

- Większość pracowników nie wie o wniosku. Nikt o tym nie informował - przyznaje jedna z osób zatrudnionych w Zakładach Tytoniowych w Lublinie przy ul. Wrotkowskiej (prosi o anonimowość).

Wniosek trafił do sądu gospodarczego w połowie maja. - Złożył go wierzyciel spółki. To jedna z lubelskich firm - mówi Artur Ozimek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie. Dodaje, że wnioskodawca oszacował, że zakłady są mu winne w sumie około 31 tys. zł. W piśmie jest też mowa o długach ZTL wobec innych podmiotów. W sumie ma chodzić o 14 mln zł. - Nie chciałbym komentować tej sprawy. Zajmują się nią nasi prawnicy - usłyszeliśmy wczoraj od prezesa firmy, która złożyła wniosek.

Sprawa wygląda poważnie, bo w piśmie jest mowa o tzw. upadłości likwidacyjnej. Rozprawa ma się odbyć na początku lipca. Jeśli sąd przychyli się do wniosku to Zakłady Tytoniowe w Lublinie przestaną istnieć, a ich majątek zostanie spieniężony. Na razie, by go zabezpieczyć, sąd ustanowił tymczasowego nadzorcę sądowego.

Widmo upadłości krąży nad zakładami od jakiegoś czasu. W lutym wniosek w tej sprawie złożył zarząd firmy. To była próba ratowania sytuacji. Z jednej strony zarząd tłumaczył, że spółka ma poważne problemy finansowe wynikające m.in. ze zmian w podatku akcyzowym. Z drugiej, zapewniał, że zakłady mają szansę na przetrwanie, oczywiście po dogadaniu się z wierzycielami i przeprowadzeniu restrukturyzacji. Na dzień przed rozprawą firma cofnęła wniosek. Nie wyjaśniała dlaczego. - Z tego, co wiem, zarząd zaczął się obawiać, że sąd wbrew temu co było we wniosku ogłosi upadłość likwidacyjną firmy - mówi, pragnący zachować anonimowość, pracownik spółki.

Zakłady Tytoniowe w Lublinie powstały w 1934 r. Firma znana jest z produkcji tytoni do palenia, papierosów, gilz oraz bibułek papierosowych. Zajmuje się też dystrybucją cygar, cygaretek i różnego rodzaju akcesoriów tytoniowych.

Ponad trzy lata temu została sprywatyzowana. Zakłady kupił francuski koncern biotechnologiczny Biosyntec. Nowy właściciel przekonywał, że zamierza produkować w Lublinie innowacyjne filtry do papierosów ograniczające ryzyko raka. Zapowiadał inwestycje warte 100 mln zł i stworzenie setek nowych miejsc pracy. Z planów nic jednak nie wyszło. O problemach dopiero co sprywatyzowanej spółki zrobiło się głośno na początku 2012 r., gdy okazało się, że komornik zablokował jej konto.

Sytuacji w zakładach przyglądała się już prokuratura na wniosek rolniczych związków zawodowych. Ich przedstawiciele podejrzewali, że prezes spółki działa na jej szkodę. Prokuratura nie znalazła na to dowodów. - Zła sytuacja w firmie może wynikać z różnych przyczyn. Nie musi być efektem przestępczego działania zarządu - podkreślała Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski