Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakłady Tytoniowe w Lublinie: Sprawa upadłości we wrześniu. M.in. przez brak tłumacza

EP
Iman Emami, prezes francuskiej spółki Biosyntec, która jest głównym akcjonariuszem Zakładów Tytoniowych w Lublinie
Iman Emami, prezes francuskiej spółki Biosyntec, która jest głównym akcjonariuszem Zakładów Tytoniowych w Lublinie Ewa Pajuro
Sąd odroczył we wtorek rozprawę dotyczącą upadłości Zakładów Tytoniowych w Lublinie. Strony dostały czas na dostarczenie brakujących dokumentów. Trzeba też powołać tłumacza przysięgłego j. francuskiego, by można było przesłuchać Imana Emami, prezesa spółki Biosyntec, która jest większościowym udziałowcem w lubelskim tytoniu.

- Sytuacja zakładów jest bardzo skomplikowana - nie krył w rozmowie z dziennikarzami Iman Emami, prezes spółki Biosyntec. - Dzięki ZTL żyje 150 rodzin i plantatorzy. Spółka, która złożyła wniosek o ogłoszenie upadłość kładzie na szali ich los - mówił. Podkreślał, że doniesienia o kłopotach zakładów destabilizują sytuację w firmie. Jego zdaniem wniosek o ogłoszenie upadłości został przygotowany w złej wierze i należy go oddalić, obciążając kosztami postępowania firmę, która go złożyła.

Poszło o drogę do działki
O upadłość ZTL wnioskuje lubelska firma Egen. Zarzuca ona zakładom, że nie wywiązały się z zawartej umowy. Chodzi o utworzenie drogi przebiegającej przez nieruchomość ZTL do działki firmy Egen. Jedna strona nie ma wątpliwości, że dojazd miał być wykonany, druga podkreśla, że zobowiązała się jedynie do przedstawienia takiego pomysłu na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Drogi nie ma, jest za to sporna kwota. Obecnie chodzi o około 140 tys. zł. Początkowo Egen wyceniał swoją należność na około 30 tys. zł, ale jak mówią przedstawiciele spółki teraz „wierzytelność została rozszerzona”.
Przedstawiciel ZTL zapewniał wczoraj, że niższa kwota została “z ostrożności procesowej” zapłacona firmie Egen (z zastrzeżeniem jej zwrotu po zakończeniu postępowania). Egen nie ma jednak zamiaru wycofywać wniosku. Domaga się zapłaty 140 tys. zł, podkreślając ponadto, że jest tylko jednym z wielu wierzycieli zakładów, a ich upadłość to tylko kwestia czasu.

Potrzebny tłumacz i dokumenty
Wczoraj sąd chciał przesłuchać m.in. Imana Emami. Nie było to jednak możliwe, bo prezes Biosytec nie mówi po polsku, biegle włada tylko j. francuskim i perskim. Na sali sądowej nie było jednak tłumacza przysięgłego. Rozprawa została więc odroczona na 10 września. Tego dnia na sali ma się pojawić tłumacz przysięgły j. francuskiego.
Sąd nakazał też stronom dostarczyć brakujące dokumenty m.in. aktualny statut ZTL. Odroczona rozprawa ma się rozpocząć wcześnie rano. - Proszę sobie zarezerwować cały dzień – apelował do obecnych sędzia Grzegorz Kister.
Nad wszelkimi poczynaniami zarządu w ZTL nadal będzie czuwał nadzorca sądowy. Sąd nie rezygnuje z jego pomocy, mimo, że domagały się tego ZTL. - Ustanowienie nadzorcy sądowego jest najmniej dolegliwym sposobem zabezpieczenia dla dłużnika - tłumaczył sędzia Kister.

Kolejny wniosek
Widmo upadłości krąży nad zakładami od jakiegoś czasu. W lutym tego roku pismo w tej sprawie złożył zarząd firmy. To była jednak próba ratowania przedsiębiorstwa. Z resztą ostatecznie, na dzień przed rozprawą firma wycofała wniosek.
Wczoraj Emami podkreślał, że zakłady walczą o nowych klientów. – W pierwszej połowie roku firma wypracowała nawet 500 tys. zł zysku – mówił. Przyznał, że przedsiębiorstwo ma też długi, zaznaczył jednak, że stara się je spłacać. - Ludzie od dwóch miesięcy nie pracują, produkcja stoi, wiec skąd te wyniki? – dziwi się pracownik firmy (pragnie zachować anonimowość). - Mamy trochę gotowych wyrobów, ale jest problem z ich dystrybucją – dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski