Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakończmy tę farsę

Wojciech Andrusiewicz
Archiwum
Dajmy już sobie spokój z rozgrywającą się od lat farsą pt. budowa stadionu. Powiedzmy sobie szczerze, że najzwyczajniej w świecie nie stać nas na stadion.

Po co "rzeźbić" i "cudować"? Po co zmieniać co chwila plany i terminy? Po co w końcu się spinać i systematycznie tłumaczyć z niedotrzymanych obietnic? Jeżeli mamy tak duży problem już z rozpoczęciem prac przy budowie stadionu, to jak go utrzymamy? Zadajmy sobie też pytanie, kto na nim zagra - drużyny z piątej ligi, szóstej klasy? Posiadanie lepszej drużyny raczej nam już nie grozi. Sens prowadzenia inwestycji dla marnej jakości drużyn, na których utrzymanie też nas nie stać jest irracjonalne.

Hobbystycznie można dalej grać w piłkę przy Al. Zygmuntowskich czy na stadionie Lublinianki. Na obu trybun wystarczy. Wszak nawet jak przyjeżdżają goście np. z Radzynia, to wszystkich razem jest góra dwa tysiące. Tak więc na nowiutkim stadionie 13 tys. miejsc przeznaczonych byłoby na kurz. Chyba żeby przenieść na niego targowisko z ul. Ruskiej. Zysk byłby podwójny: na Ruskiej byłoby czyściej, a na stadionie gwarniej.

Szkoda tylko, że ta farsa z budową stadionu w Lublinie przestaje już kogokolwiek śmieszyć. W jego budowę przestali już wierzyć planiści i potencjalni wykonawcy. Proponuję więc podjąć męską decyzję i zakończyć stadionowe dywagacje. By, podobnie jak z Teatrem w Budowie, nie upłynęło nam na gadaniu 30 lat, a piękny stadion będzie nadal pozostawał w sferze marzeń. Marzenia są miłe, ale, gdy istnieje perspektywa ich realizacji.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski