Zakończone zostały rozgrywki w I i II lidze piłki ręcznej kobiet i mężczyzn. Padwa Zamość z historycznym sukcesem

Tylko jeden zespół z I ligi może awansować do PGNiG Superligi, nikt natomiast nie spadnie. ZPRP nie zgodził się na awans trzech męskich drużyn i dwóch kobiecych, bowiem postanowiono zorganizować turnieje barażowe. Ich terminów jeszcze nie znamy. Wśród mężczyzn o awans zagrają Ostrovia Ostrów Wielkopolski, MKS Nielba Wągrowiec i KPR Legionowo. U pań swoje grupy wygrały Korona Handball Kielce i SPR Sambor Tczew. ZPRP podjął także decyzję o awansach do I ligi dotychczasowych liderów II ligi, co przy braku spadków oznacza powiększenie rozrywek I ligi.

Największy sukces w historii klubu zanotowali szczypiorniści zamojskiej Padwy, zajmując trzecie miejsce w swojej grupie. Podopieczni trenera Marcina Czerwonki długo byli liderami, a dopiero w ostatnich kolejkach zostali wyprzedzeni przez drużyny KPR Legionowo i Orlen Upstream Czuwaj Przemyśl. Zamościanie poprawili swoje miejsce z poprzedniego sezonu, kiedy będąc beniaminkiem zakończyli zmagania w I lidze na piątej pozycji. Szczypiorniści Padwy po awansie wykreowali w tym mieście modę na piłkę ręczną, bowiem na ich meczach panowała świetna atmosfera, a w hali OSiR pojawiał się z reguły komplet publiczności.

Z kolei w II lidze mężczyzn szczypiorniści UKS Olimpia Biała Podlaska uplasowali się na piątym miejscu w grupie 3 mistrzowskiej, natomiast ekipa AZS UMCS Lublin okazała się najlepsza w grupie 3 niemistrzowskiej. W grupie 3 II ligi kobiet drugie miejsce przypadło zaś zespołowi UKS Roxa Lublin, a szóste szczypiornistkom MKS Lublin.