Zaproszenie młodych wykonawców do udziału w ostatnim z koncertów XVIII Lubelskiego Forum Sztuki Współczesnej im. Witolda Lutosławskiego okazało się bardzo trafnym posunięciem. Pomińmy aspekt edukacyjny takiego swoistego przeglądu szkół, warto natomiast podkreślić wkład artystyczny jaki wnieśli młodzi muzycy do tej prestiżowej imprezy zorganizowanej przez Filharmonię Lubelską i Wydział Artystyczny UMCS w Lublinie. Powiem wprost jestem dumna z naszej młodzieży, która wystąpiła na środowym koncercie w sali koncertowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Karola Lipińskiego w Lublinie.
Prezentację otwierali uczniowie Szkoły Muzycznej I i II st. im. Tadeusza Szeligowskiego w Lublinie. Na początek wystąpiła Ewelina Dąbek z klasy fortepianu Ewy Stępki. Młoda artystka przygotowała Koncert na fortepian i orkiestrę Grażyny Bacewicz. Partię orkiestrową wykonywał Tomasz Krawczyk, nauczyciel klasy fortepianu i pracownik naukowo-dydaktyczny Instytutu Muzyki Wydziału Artystycznego UMCS w Lublinie. Duet okazał się bardzo zgrany, doskonale oddający styl neoklasyczny Grażyny Bacewicz. Kompozycja wymagająca nie tylko wirtuozerii ale i wrażliwości muzycznej w wykonaniu Eweliny Dąbek zaostrzyła nasz apetyt na muzykę graną przez młodych.
Chwilę później pieśń „A jeśli chcesz zapomnieć” Franciszka Maklakiewicza z uczuciem, pięknym postawionym głosem zaśpiewała Karolina Grenda. Uczennicy z klasy śpiewu Agnieszki Piekaroś-Padzińskiej towarzyszyła przy fortepianie ceniona pianistka i klawesynistka Jolanta Skorek-Münch. Sytuacja na estradzie młodych rozwijała się dynamicznie. Nie obyło się bez niespodzianek. Swoje znakomite lubelskie prawykonanie miał tu Romans na skrzypce i fortepian „The Lark Ascending” Ralpha Vaughan Williamsa w wykonaniu Alicji Humeniuk z klasy skrzypiec Iwony Siedlaczek. Utwór skomponowany dawno, bo w 1914 roku, dzięki interpretacji Alicji zabrzmiał świeżo i lirycznie, podkreślając piękny dźwięk skrzypiec w doskonałej korelacji z barwą fortepianu na którym towarzyszył skrzypaczce pianista - akompaniator Grzegorz Siedlaczek.
Jak ciepło może brzmieć saksofon przekonaliśmy się za sprawą Damiana Radowieckiego z klasy saksofonu Andrzeja Waszczuka, który przy wsparciu Grzegorza Siedlaczka wykonał „Brillance” Idy Gotkovsky.
Na uwagę zasługiwało też wykonanie pieśni „Leciały zórazie” Karola Szymanowskiego z cyklu 12 pieśni kurpiowskich, którą prześlicznie zinterpretowała obdarzona niezwykłym sopranem Aleksandra Jeżak z klasy śpiewu Ewy Lalki. Przy fortepianie towarzyszyła śpiewaczce Manuela Wielicka.
Prezentację Szkoły Tadeusza Szeligowskiego podsumował występ kwartetu smyczkowego Sognato, który tworzą uczennice: Alicja Humeniuk - I skrzypce, Sylwia Sowa – II skrzypce, Anna Bielecka – altówka i Weronika Kijewska – wiolonczela. W wykonaniu zgranego kwartetu wysłuchaliśmy „The Brides Castel” z filmu „Drakula” Wojciecha Kilara oraz „Adios Nonio tango” Astora Piazzolli.
Przyszedł czas na występy uczniów ze Szkoły Karola Lipińskiego. Na początku rozczuliły nas dwie prześliczne, podobne do siebie uczennice Kinga Kowalczuk i Natalia Papierz z klasy Bożeny Bechty-Krzemińskiej, które wykonały na dwa fortepiany „Małą suitę” Janiny Garścia. Gratuluję małym utalentowanym artystkom obycie na estradzie i swobody wykonawczej.
Duetów było jeszcze sporo, co tylko świadczy o umiejętnościach współpracy uczniów w zespole i udanych wzajemnych relacjach w muzycznym dialogowaniu. Tak było na przykład w przypadku skrzypaczek Joanny Twardowskiej i Agnieszki Wicki, z klasy Agnieszki Garbacz podczas wykonania wybranych Duetów skrzypcowych Beli Bartoka. Kolejnym zgranym duetem okazał się duet fortepianowy Marty Misztal i Juliusza Gadaja, z klasy Beaty Saran-Cetery, który zagrał „Tambourin Chinois” Fritza Kreislera.
Nie sposób pominąć jeszcze dwóch zapadających w pamięci wykonań. Duetu wiolonczelowego Zuzanny Nierubca i Macieja Nermera z klasy Szymona Krzemienia, którzy wykonali Witolda Lutosławskiego „Bukoliki” oraz duetu fortepianowego Wiktorii Szczepkowskiej i Karola Bogusza, z klasy Małgorzaty Krzemińskiej-Sribniak, który zagrał brawurowo „Libertango” Astora Piazzolli.
Kiedy na estradzie pojawiło się trzech akordeonistów, a w dodatku uczniów prof. Elwiry Śliwkiewicz-Cisak było pewne, że czeka nas wiele niezapomnianych wrażeń muzycznych. W wykonaniu Karola Jabłońskiego, Szymona Lipińskiego i Jakuba Stefaniaka brawurowo i efektownie zabrzmiały niezwykle trudne utwory: „Toccata” Andrzeja Krzanowskiego i „The Heart” Janusza Wojtarowicza. To wykonanie publiczność nagrodziła aplauzem.
Koncert podsumował występ Chóru OSM I st. I im. Karola Lipińskiego pod kierunkiem Renaty Kołodyńskiej-Pydy. Wysłuchaliśmy kompozycji „Cantate Domino” Ruperta Langa, „Watane” Marka Siretta i Dana Forresta „Adonai, Adonenu”. Chórowi towarzyszyły przy fortepianie Małgorzata Krzemińska-Sribniak i Bożena Bechta-Krzemińska.
Takiego koncertu nie powstydziłaby się nie jedna filharmonia. Gorąco gratulujemy uczniom i ich nauczycielom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?