MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaległości Polaków rosną. W którym województwie jest najwięcej dłużników? Rekordzista ma do spłaty ponad 81 mln zł

Maciej Badowski
Opracowanie:
W całym kraju przybyło 18 412 niesolidnych dłużników, do 2,68 mln osób. Co piąty z nich ma jednocześnie zaległości kredytowe i pozakredytowe.
W całym kraju przybyło 18 412 niesolidnych dłużników, do 2,68 mln osób. Co piąty z nich ma jednocześnie zaległości kredytowe i pozakredytowe. 123RF
Zaległości Polaków rosną. Po 2022 roku 2,68 mln osób ma niemal 79 mld zł przeterminowanych zobowiązań. W ciągu minionego roku wartość długów podwyższyła się o 6,4 mld zł. Głównie za sprawą alimentów oraz opóźnionych o co najmniej 30 dni rat kredytów, ale także niezapłaconych rachunków z telekomów czy nieopłaconych polis ubezpieczeniowych.

Spis treści

W całym kraju przybyło 18 412 niesolidnych dłużników, do 2,68 mln osób. Co piąty z nich ma jednocześnie zaległości kredytowe i pozakredytowe. W ślad za większą liczbą dłużników podwyższył się też wskaźnik, pokazujący ilu niesolidnych płatników przypada w Polsce na 1000 osób pow. 18. roku życia. Indeks Zaległych Płatności Polaków (IZPP) podniósł się do 85,9 pkt z 84,6 pkt na koniec 2021 r., co oznacza, że wśród 1000 pełnoletnich osób, 86 ma problemy z regulowaniem zobowiązań. To wciąż jest jednak lepszy wynik niż przed pandemią.

W których województwach jest najwięcej dłużników?

W ujęciu geograficznym nastąpiła zmiana na czele województw z największą liczbą nierzetelnych dłużników. Jak wynika z Raportu InfoDług, miejsce Śląska zajęło Mazowsze.

Województwo mazowieckie jest teraz liderem w obu kategoriach – liczby dłużników i wartości zaległości – wskazują autorzy raportu.

Jak wyjaśniono, zawdzięcza to przede wszystkim ogromnej populacji stanowiącej ponad 14 proc. mieszkańców Polski. Sam udział niesolidnych dłużników wśród Mazowszan – 82 na 1000 dorosłych mieszkańców – pozycjonuje je jednak poniżej średniej krajowej.

Gdy liczbę dłużników zestawi się z populacją regionu, najgorzej wypadają woj. zachodniopomorskie i lubuskie. W obu nie radzi sobie z finansami, ponad 110 na 1000 pełnoletnich mieszkańców. Co oznacza, że co dziewiąta osoba z tych regionów widoczna jest z powodu niepłacenia zobowiązań w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor lub bazie informacji kredytowych BIK.

W tych grupach wiekowych ubyło dłużników

Średnia zaległość przeciętnego niesolidnego dłużnika obniżyła się wśród młodych osób, tj. między 18. a 24. rokiem życia – o 8,2 proc. do 6 917 zł oraz u 25-34 latków – o 1,4 proc. do 16 018 zł. Pozostałe grupy odnotowały spore wzrosty, szczególnie przedstawiciele pokolenia X, którym średnia zaległość podwyższyła się o prawie 13 proc. do 41 842 zł na osobę. Niemało problemów na jednego konsumenta przypada też w grupie wiekowej 55-64 lata – po zmianie o 10,1 proc. jest to 37 198 zł. Osobom po 64. roku życia zaległości podwyższyły się o 6,3 proc., do 27 643 zł.

Jeśli chodzi o liczbę niesolidnych dłużników, ubyło ich w dwóch z sześciu grup wiekowych, wśród 25-34 latków oraz w gronie 55-64 latków. Najbardziej przybyło natomiast w pokoleniu X (45-54 lata), o 23 650 (4,3 proc.) i jest ich już w sumie blisko 575 tys. Na barkach pokolenia X spoczywa też najwyższa kwota przeterminowanych zobowiązań, ponad 24 mld zł. Największą grupą niesolidnych płatników pozostaje nadal pokolenie Y – 35-44 latków. Jest ich już niemal 680 tys., a w ostatni rok przybyło 1 577 osób (0,2 proc.). O 1 906 (1,5 proc.) więcej jest też nieterminowych płatników wśród najmłodszych dłużników, czyli 18-24 latków oraz o 9 252 osoby (2,4 proc.) więcej wśród najstarszych.

Gdzie problemy finansowe zdarzają się najczęściej

Statystycznie nadal najwięcej osób opóźniających płatności za rachunki i kredyty przypada na pełnoletnich mieszkańców Polski Zachodniej oraz województwa kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskie. Wszędzie tu na 1000 pełnoletnich osób ponad 100 zdarza się nie płacić w terminie bieżących zobowiązań. Kłopoty finansowe są najbardziej powszechne w Lubuskiem – 112 osób z problemami na każde 1000 dorosłych mieszkańców.

Przeciwieństwem jest Podkarpacie, gdzie zarządzenie finansami wpędza w tarapaty 47 osób na 1000 i Małopolska z liczbą 58. Udział niesolidnych dłużników wzrósł w 13 na 16 województw. O jedną osobę spadł w Wielkopolsce i na Śląsku. Na takim samym poziomie jak przed rokiem utrzymał się na Mazowszu – 82 osoby.

66-latek z Lubelszczyzny na czele listy rekordzistów

Wraz ze wzrostem łącznego zadłużenia Polaków, wzrosła kwota zaległości pierwszej dziesiątki dłużników – w rok prawie o 28 mln zł. Obecnie mają oni już do spłacenia niemal 0,5 mld zł zaległych zobowiązań. By wejść do grona najbardziej zadłużonych, konieczne jest obecnie posiadanie prawie 29,5 mln zł zaległości, jest to o 1,1 mln zł więcej niż przed rokiem.

Zmienił się też lider niechlubnej listy – 49-letniego Pomorzanina zastąpił mężczyzna z Lubelszczyzny, którego zaległość wzrosła w rok o grubo ponad 6 mln zł. Obecnie ma on do spłaty 81,2 mln zł. Poza tym nadal połowa osób z TOP 10 pochodzi z Mazowsza, a reprezentacja kobiet nie przekroczyła trzech. Do TOP 10 daleko wielu wojewódzkim rekordzistom. Najskromniej prezentują się reprezentanci woj. warmińsko-mazurskiego i świętokrzyskiego z kwotami 7,3 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski