Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Załoga ZA „Puławy” grozi strajkiem. Związkowcy: Umów trzeba dotrzymywać

Sławomir Skomra
Swoje postulaty związkowcy przedstawili w poniedziałek na konferencji prasowej w Puławach
Swoje postulaty związkowcy przedstawili w poniedziałek na konferencji prasowej w Puławach Hanna Bednarzewska
Najpierw będzie protest ostrzegawczy, a potem nawet paraliż ZA „Puławy”. Po stronie związkowców stanęli politycy PiS i proszą premier o pomoc.

- Miarka się przebrała - mówią związkowcy z Zakładów Azotowych „Puławy”, którzy ogłosili w poniedziałek pogotowie strajkowe.

Jednym z ich postulatów jest zatrzymanie niekorzystnych dla „Puław” zmian organizacyjnych w ramach Grupy Azoty („Puławy” są w niej od 2012 r.).

Chodzi o systematyczne osłabianie pozycji lubelskiej spółki w grupie, a przykładem tego są plany przeniesienia do Tarnowa pionu handlowego z „Puław”.

- Zarząd Grupy Azoty chce chyba pozostawić w Puławach tylko produkcję, wszystko pozostałe będzie w Tarnowie - ocenia Michał Świderski, rzecznik prasowy Komitetu Strajkowego.

Po stronie związków stanęli lubelscy posłowie PiS. To oni w ostatniej kampanii obiecywali poprawienie sytuacji „Puław” w grupie. W Radio Lublin posłanka PiS Elżbieta Kruk przyznała, że dzieje się odwrotnie.

- ZA w Puławach to najlepszy zakład w Grupie Azoty, jest najbardziej rentowny, więc wynoszenie z nich akurat decyzji o handlu jest dla mnie niezrozumiałe i może być szkodliwe - stwierdziła.

Jej partyjny kolega, poseł Artur Soboń komentuje, że wyjściem z sytuacji jest rekonsolidacja grupy.

- Aby każda ze spółek była na tym samym poziomie, bez wskazania nadrzędnej - podpowiada.

Politycy i związkowcy interweniowali już w sprawie ZA „Puławy” u prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Teraz wystosowali apel do premier Beaty Szydło.

Związkowcy: Umów trzeba dotrzymywać

- Do dziś z zysków wypracowanych przez „Puławy” od początku konsolidacji Tarnów wyprowadził prawie miliard złotych. Tylko w tamtym roku było to ponad 160 mln zł - mówił w poniedziałek Sławomir Wręga, wiceprzewodniczący komitetu strajkowego w Zakładach Azotowych „Puławy”.

Komitet przedstawił właśnie kilka postulatów, z których najważniejsze dotyczą dalszego osłabiania pozycji lubelskiej firmy w Grupie Azoty. Chodzi o „zaniechanie (...) działań zmierzających do wydzielenia jakichkolwiek obszarów ze struktury firmy”, czyli przeniesienia z Puław pionu handlowego do centrali grupy w Tarnowie. To obawa nie tylko o miejsca pracy, ale też zyski, które ten pion wypracuje teraz dla Tarnowa.

Kolejny postulat jest jeszcze poważniejszy. W 2012 r. gdy „Puławy” wchodziły do grupy, wypracowano rozwiązania, dzięki którym spółka i załoga czuli się w miarę bezpiecznie. Związkowcy przypominają, że konsolidacja ma podlegać specjalnemu komitetowi składającemu się z przedstawicieli spółek. Tak według związków się nie dzieje.

Z tych właśnie powodów napięcie w Puławach narasta od miesięcy. I od miesięcy próbują coś zdziałać posłowie PiS.

- Wierzę, że w kwestii pionów uda się doprowadzić do kompromisu - komentował poseł PiS Artur Soboń, ale znaczył, że kwestia funkcjonowania „Puław” w grupie to sprawa złożona i należałoby grupę skonsolidować ponownie na dogodniejszych dla lubelskiej spółki zasadach. - Aby spółki były sobie równe - mówi.

Kilka dni temu Włodzimierz Karpiński, były minister skarbu państwa w rządzie PO-PSL ujawnił nam, że według umowy konsolidacyjnej w zarządzie Grupy Azoty trzy miejsca mają przypadać „Puławom” i trzy Tarnowowi. Gdyby dotrzymać tej umowy, to sytuacja „Puław” w grupie byłaby lepsza.

- Niestety, to nie są zapisy twardej umowy, a raczej pismo intencyjne. Nie ma możliwości zmuszenia kogokolwiek do jego realizacji - komentuje Soboń.

Związkowcy i politycy oczekują reakcji rządu. Jednak według polityków PiS, może być o nią trudno, bo teraz Polska chemia ma poważniejsze zmartwienia niż strajk w „Puławach”.

Parlament Europejski właśnie przyjął stanowisko, w myśl którego należy znacznie ograniczyć zawartość kadmu w nawozach.

Problem w tym, że Polska kupuje fosforany o dużej zawartości kadmu. I nie ma na świecie technologii, dzięki której ilość kadmu można zmniejszyć.

Święto Niepodległości w Lublinie. Główne uroczystości odbyły się na pl. Zamkowym (ZDJĘCIA, WIDEO)
Bal wolontariusza. W hali MOSiR bawiło się ponad tysiąc osób (ZDJĘCIA)
Gala Top Menedżer 2017: Nagrodziliśmy ludzi biznesu (ZDJĘCIA, WIDEO)
Szukamy Super Klasy 2017. Do wygrania wycieczka do Strasburga. Czekamy na zgłoszenia!
Najlepsza pizza w Lublinie. Sprawdź ranking Czytelników!

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski