Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamość: Pijany kierowca cudzym autem staranował ogrodzenie i uciekł

Agnieszka Ciekot naszemiasto.pl
Pijany kierowca staranował ogrodzenie i uciekł
Pijany kierowca staranował ogrodzenie i uciekł materiały policji
Najpierw pił, potem „pożyczył” auto, które rozbił na płocie. Teraz 37-latek z Zamościa trzeźwieje w policyjnym areszcie. Za nocne ekscesy grozi mu nawet pięć lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w piątek po południu. Policja powiadomiona została o kradzieży kilkunastoletniego mitsubishi do której doszło przy ul. Nadrzecznej w Zamościu.

- 35-latek pozostawił niezabezpieczone i z uruchomionym silnikiem mitsubishi przed jedną z posesji, udając się do znajomej. Kiedy po chwili wyszedł z mieszkania, auta już nie było – relacjonuje Joanna Kopeć, rzeczniczka zamojskiej policji.

Chwilę później policja otrzymała zgłoszenie o kolizji w Pniówku. Uczestniczyło w niej skradzione auto. - Kierujący mitsubishi wjechał w ogrodzenie posesji, samochód wywrócił się, a kierowca oddalił z miejsca – dodaje.

37-letni mieszkaniec Zamościa wpadł w ręce funkcjonariuszy po kilkunastu minutach. - Ślady na ciele i odłamki szkieł tkwiące w ubraniu wskazywały na jego udział w zdarzeniu. Mężczyzna był nietrzeźwy – potwierdza rzeczniczka policji w Zamościu. Alkomat wskazał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje. Za to co zrobił grozi mu do 5 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski