Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamość: Skopali i pobili 33-latka. Byli pijani

JSZ
W Zamościu dwóch napastników zaatakowało mężczyznę, który spacerował ze swoją dziewczyną
W Zamościu dwóch napastników zaatakowało mężczyznę, który spacerował ze swoją dziewczyną Tomek Koryszko/archiwum
Dwóch bandytów z Zamościa zaatakowało mężczyznę, który spacerował ze swoją dziewczyną ulicami miasta. Napastnicy bili i kopali ofiarę po całym ciele. Dlaczego? Tego do tej pory nie wiadomo.

- W poniedziałek po godzinie 22 dyżurny komendy został powiadomiony o pobiciu - przekazała Joanna Kopeć z KMP w Zamościu. 33-latek szedł ulicą Partyzantów ze swoją partnerką, kiedy zaatakowało go dwóch mężczyzn.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny

Dziewczyna ofiary próbowała pomóc chłopakowi. Bezskutecznie. W końcu z pomocą przyszedł przypadkowy świadek szamotaniny. Całe zajście zauważył przez szybę swojego samochodu. Zatrzymał auto i otworzył drzwi, zabierając ze sobą ofiary pobicia.

Jak ustalili policjanci, którzy zajmowali się tą sprawą napastnikami okazali się dwaj mieszkańcy Zamościa w wieku 23 i 24 lat. Kiedy zatrzymali ich funkcjonariusze, obaj byli pod wpływem alkoholu. Młodszy miał 1,5 , a jego starszy kolega 0,3 promila. Poniedziałkowy wyczyn bandytów zaowocował nocą spędzoną w areszcie.

- Dziś sprawcy usłyszeli zarzuty pobicia mającego chuligański charakter. Obaj przyznali się do winy i wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze - dodaje nadkom. Kopeć. Zgodnie z kodeksem karnym za pobicie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski