Polscy politycy, zachwyceni włoskimi miastami, postanowili wziąć z nich przykład i uchwalili ustawę o utrzymaniu czystości w gminach. Szumnie zapowiadaną jako rewolucja w śmieciach. I ewidentnie rewolucja już się zaczęła. Większość miast, w tym Lublin, nie zdążyła na czas rozstrzygnąć przetargów na firmy obsługujące wywóz śmieci. Co za tym idzie, od 1 lipca nastąpi totalne zamieszanie. Znaczna część mieszkańców wypowiedziała już swoje umowy z obsługującymi ich firmami, a miasto nie zapewni wywozu śmieci, jak zostało do tego nową ustawą zo-bligowane.
Obecnie gorączkowo trwają poszukiwania tymczasowych rozwiązań, które uratują nas przed utonięciem w górach niewywiezionych śmieci. Czeka więc nas kolejna prowizorka, za którą trzeba będzie słono płacić.
O wadach nowego systemu odbioru śmieci pisałem na łamach Kuriera już w lutym tego roku ("Śmieciowy problem"). Nie będę więc wracał do argumentów, które tam przytaczałem. Z bólem jedynie stwierdzam, że sytuacja jest jeszcze gorsza niż przepuszczałem. Likwidacja wolnego rynku, dyktat władzy i powiązanych z nią spółek śmie-ciowych, wywindowane ceny, chaos, stają się faktem, za który wszyscy zapłacimy i to bardzo dużo.
Nadchodzi więc czas, aby nieodebrane z naszych mieszkań i domów worki śmieci, zawieźć pod ratusz, albo jeszcze lepiej - pod ministerstwo środowiska, które cały ten "system" wymyśliło. Zasypani odpadami i przesyceni ich wonią, może nareszcie się opamiętają i przestaną próbować uszczęśliwiać ludzi na siłę, wprowadzając bzdurne, antyrynkowe i kosztowne przepisy.
Jedno trzeba przyznać: że jeśli nawet nie pięknem architektury, to zapachem, mamy szansę upodobnić się do Neapolu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?