Arena zapełnia się regularnie
Zainteresowanie domowymi meczami Motoru systematycznie rośnie, a w ostatnich tygodniach sięga wręcz zenitu. Dwa spotkania kończące sezon 1. ligi i dwa rozpoczynające sezon ekstraklasowy średnio przyciągały na stadion 13424 kibiców, wliczając w to sektor gości, który rzadko kiedy zapełnia się w całości. Zapełnił się jednak w niedzielę, wraz z przyjazdem grupy z Kielc.
- Motor Lublin – Podbeskidzie Bielsko Biała (1. liga, 9867)
- Motor Lublin – Górnik Łęczna (1. liga, 15110)
- Motor Lublin – Raków Częstochowa (Ekstraklasa, 14158)
- Motor Lublin – Korona Kielce (Ekstraklasa, 14562)
Pierwszy punkt w Lublinie od 32 lat
Choć Motor swoje pierwsze od 32 lat punkty w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce zdobył tydzień wcześniej, zwyciężając w Gdańsku z Lechią 2:0, to niedzielny punkt był pierwszym domowym punktem od pamiętnego sezonu 1991/1992 i meczu z Hutnikiem Kraków zremisowanego 2:2 (2 czerwca 1992 roku). Bramką Piotra Ceglarza z rzutu karnego była natomiast pierwszą na ziemi lubelskiej od wspomnianego starcia z Hutnikiem.