Zapiekanka jak w PRL, burger z Wrocławia i regionalne potrawy. W Lublinie przybywa restauracji
Zapiexxx, Lubartowska 25
Pieczarki, sos, ser, pół metrowa bułka i nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Z tego założenia wyszli Anna, Rafał i Artur, właściciele Zapiexxxy przy ul. Lubartowskiej. Lokal działa od tygodnia i już wypracował sobie spore grono fanów. Rekordowego dnia w ciągu kilku godzin rozeszło się kilkadziesiąt bułek.
- Mile zaskoczyło nas zainteresowanie naszymi zapiekankami. Widać, że ludzie są spragnieni smakami z dzieciństwa - przyznaje Rafał. I dodaje: - Inni mieli hamburgery i hot dogi, a my mieliśmy zapiekanki. To polski street food z lat 70-tych.
Wzięciem cieszą się klasyczne bułki z pieczarkami, serem i sosem, ale do podstawy można doprać inne składniki np. szynkę, boczek, salami, oliwki i papryczki jalapeno. Półmetrowe bułki wypiekane na specjalne zamówienie w podlubelskiej piekarni.
- Parę dni temu przyszedł pan. Trzydzieści lat mieszkał w USA. Chciał spróbować prawdziwej zapiekanki, jak w młodości – mówi Anna.
Właściciele zachęcają gości do wpisywania się do „Księgi pochwał, skarg i zażaleń”. Jednak do tej pory skarg i zażaleń brak.