- Moi rodzice zostali oszukani w punkcie opłat mieszczącym się w Hali Targowej w Świniku - alarmuje nasz Czytelnik. - W połowie listopada zapłacili tam za prąd. Tydzień później dostali pismo z PGE, że należność nie wpłynęła i jak nie zapłacą, za dwa tygodnie odetną im prąd. Rachunek opiewał na ponad 150 zł. Już robili tam opłaty, ale do tej pory wszystko było w porządku.
Czytelnik kilkakrotnie rozmawiał z pracownikiem punktu na temat zaginionych pieniędzy. - Gdy pytaliśmy o bieżący rachunek, to przez tydzień nam ściemniał, że czeka na kwity z banku potwierdzające wpłatę dla PGE - irytuje się mężczyzna.
Taką samą odpowiedź od pracownika punktu w hali usłyszał mężczyzna, którego nasz Czytelnik w środę spotkał przed punktem opłat.
- Ten chłopak ma firmę i zapłacił u nich około 1500 zł, teraz ma poblokowane dostawy towaru u dostawców - relacjonuje mieszkaniec Świdnika.
Gdy tam pojechaliśmy, punkt opłat w Hali Targowej w Świdniku był zamknięty. - W czwartek dwie osoby złożyły zawiadomienia w tej sprawie - informuje nadkom. Paweł Leśny z KPP w Świdniku. - W listopadzie wpłaciły pieniądze w tym punkcie opłat. Nie dotarły one do odbiorców. Jedna z nich zapłaciła rachunek na ok. 400 zł, a druga niecałe 100 zł. Prowadzimy czynności w tej sprawie - dodał nadkom. Leśny.
Na policji kilka dni wcześniej był także nasz Czytelnik. - Nie złożyliśmy zawiadomienia, bo powiedziano nam, że sprawa i tak będzie umorzona - dodaje.
Oszukanych może być więcej. - Przed punktem ustawiała się długa kolejka starszych ludzi, którzy oszczędzają każdą złotówkę, a prowizje były tam atrakcyjnie niskie. To one skusiły moich rodziców - opowiada nasz Czytelnik.
Świdnicka policja apeluje, by klienci firmy, których pieniądze nie dotarły do adresatów, zgłosili się na Komendę Powiatową Policji w Świdniku (al. Lotników Polskich 1, tel. (81 749 42 10).
W Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej znaleźliśmy informację, że firma prowadząca punkt w Świdniku działa także w Lublinie przy ul. Lubartowskiej. Sprawdziliśmy. - Nigdy nie było tu żadnego punktu opłat - usłyszeliśmy od właścicielki kamienicy.
Według CEIDG, swoją główną siedzibę firma ma w jednym z bloków w Łukowie. Działalność rozpoczęła w kwietniu 2006 r. Nie ma podanego numeru telefonu.
- Należy bardzo ostrożnie podchodzić do takich punktów - radzi Lidia Baran-Ćwirta, miejski rzecznik konsumentów w Lublinie. - Najbezpieczniej wybierać przelew bankowy lub przekaz pocztowy. Gdy chcemy zaoszczędzić, warto pomyśleć o wykonywaniu przelewów drogą elektroniczną.
W Lublinie w ciągu ostatnich lat nie było spraw dotyczących problemów klientów z punktami opłat. Ostatnia miała związek z agencją finansową ,,Grosik”, która oszukała osiem tysięcy osób, w tym ponad 300 z Lublina.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?