Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapomniany folwark Sachsów

Kamil Nadolski
Ulica Fabryczna od strony mostu na Bystrzycy.
Ulica Fabryczna od strony mostu na Bystrzycy. Jacek Babicz
Nazwa ulicy Fabrycznej odnosi się do jej lokalizacji w sąsiedztwie zakładów przemysłowych, które pod koniec XIX wieku rozlokowały się w tej okolicy. W czasie PRL-u przemianowano ją na Armii Czerwonej, w 1990 r. powrócono do starej nazwy.

Jeśli o fabrykach mowa, to bez wątpienia największą z nich była Fabryka Maszyn Rolniczych Wacława Moritza. Wybudowana na placu u zbiegu rzek Bystrzycy i Czerniejówki w 1899 roku, zaopatrywała krajowe i zagraniczne firmy. Niestety, w 1937 kryzys nie oszczędził zakładu, w efekcie czego ogłoszono jego upadłość.

Dziś w tym miejscu znajduje się Galeria Gala. Nieco dalej na południe stoi kościół pw. św. Michała wybudowany w 1938 roku. Projekt, autorstwa Oskara Sosnowskiego, z neonowym pozdrowieniem AVE, to interesujący przykład architektury dwudziestolecia międzywojennego. Na jego tyłach znajduje się budynek z kolumnowym portykiem, pełniący dziś rolę plebanii. Kiedyś był to dworek rodziny Sachsów.

Po drugiej stronie ulicy znajduje się park Bronowicki, założony w 1869 r. Dziś zaniedbany w XIX wieku należał do najczęściej odwiedzanych miejsc w Lublinie z powodu licznych atrakcji.

Blaski...

Bezpieczeństwo: pomimo nieciekawej dzielnicy mieszkańcy czują się tu bezpiecznie. Częste patrole policji czuwają nad ich spokojem.
Komunikacja: można stąd szybko i łatwo dojechać do śródmieścia, bo są dogodne połączenia.

...i cienie ulicy Fabrycznej

Ciasno: Jest tu dużo sklepów, więc brakuje miejsc do parkowania. Boczne uliczki są bardzo wąskie i wiecznie zastawione samochodami.
Brak zieleni: Jedyne miejsce do spacerowania to zniszczony i zaniedbany park Bronowicki.

SONDA Oni tu mieszkają

Mirosław Pacek: - Warto byłoby pomyśleć o budowie placu zabaw dla dzieci, bo w tej chwili nie bardzo mają gdzie się bawić. Jestem tu gospodarzem od dziewięciu lat i nic się nie zmienia.

Alicja Branecka: - Na ulicy brakuje przede wszystkim miejsc parkingowych. Ich liczba jest nieproporcjonalna w stosunku do potrzeb. Klienci okolicznych sklepów nie mają gdzie parkować.

Roman Galak: - Szkoda miejscowego parku, który popada w ruinę, choć prawdę mówiąc nie wierzę, aby udało się coś zmienić. Przyczyną są stare drzewa i nieciekawa lokalizacja.

Zaproście nas do siebie. Czekamy na mejle: mailto:[email protected]

W kolejnym artykule z cyklu "Moja ulica" odwiedzimy ulicę Radziwiłłowską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski