18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaprośmy na wakacje dzieci powodzian!

Ewa Czerwińska
Wolontariusze zorganizowali dla dzieci zabawę w  bańki
Wolontariusze zorganizowali dla dzieci zabawę w bańki Ewa Czerwińska
Dzieci z 22 zalanych wsi gminy Wilków nie muszą chodzić do szkoły. Mają wcześniejsze wakacje. Niekoniecznie radosne. Zostawiły w domach ulubione zabawki, komputery, książki, a przede wszystkim kawałek beztroskiego dzieciństwa. Przeszły traumę. Dziś wraz z rodzicami mieszkają kątem u rodzin, znajomych, często obcych ludzi. Udziela im się lęk o przyszłe życie.

Szkoła w Rogowie to od 11 dni centrum życia mieszkańców gminy Wilków. Powodzianie przychodzą tam po dary, na szczepienie, po poradę lekarza. Pod szkolnym budynkiem, w którym mieści się sztab antykryzysowy, urosła góra ubrań. Dzieci pomagają szukać potrzebnych rzeczy. Kilkuletnia wnuczka Teresy Lasoty z Kępy Gosteckiej uparła się, żeby nieść wiadro, z którego wyzierają kalosze - dziś towar pierwszej potrzeby dla powodzian.

Kilku chłopców nosi zgrzewki z mineralną. - My topielcy, plączemy się wszyscy - narzeka Maria Sanecka z Zastowa Polanowskiego - bez celu. Dzieciaki teraz mają labę, ale czy to im na zdrowie wyjdzie?

Gimnazjaliści: Ania Niedźwiadek, Mariola Chodoła, Wojtek Kęcik i wielu innych wolontariuszy z Z S w Wilkowie pomagają Renie Wickiej w sortowaniu odzieży. - Nie mamy żadnego zajęcia, to pomagamy - mówią.

Praca pomaga oderwać się od smutnej rzeczywistości. Ale nie wszystkie adaptują się do nowej sytuacji. - Z dziećmi trzeba rozmawiać - ocenia sytuację najmłodszych powodzian dr Małgorzata Sitarczyk, psycholog. Dlatego już w środę wybiera się do gminy Wilków grupa psychologów, która przez kilka dni zajmie się dziećmi. Pomoże zrozumieć im, co się stało i prosić o to, aby wywiązywały się ze swoich ról i nie przysparzały rodzicom dodatkowych trudności.

- Na pozór wydaje się, że dzieci nic sobie z tej powodzi nie robią. Ale trauma jest. Jeśli im nie pomożemy, to będą ciągnąć za sobą nierozładowane emocje związane z pamięcią o tym dramatycznym wydarzeniu - twierdzi dr Małgorzata Sitarczyk. - Doświadczyły nagłej zmiany życia i trzeba z nimi o tym rozmawiać. Rodzice chyba jeszcze nie potrafią, bo sami przeżywają to samo. Przeżywają rozpacz z powodu strat materialnych, często owocu pracy pokoleń. Przed nimi czas adaptacji - konfrontacja z tym, co zostało po wodzie. I to może być szok. Także dla dzieci.

A przed nimi wakacje. Możemy pomóc dzieciom z zalanych terenów Lubelszczyzny przeżyć choćby krótkie, ale fajne wakacje. Możecie zapraszać je do swoich domów, pensjonatów. Prosimy o pomysły i gotowość samorządy. Otwórzmy razem wakacyjny bank dla najmłodszych powodzian. Nawet kilka dni spędzonych przez dzieci w przyjaznym, życzliwym gronie ludzi, to nieoceniony dar. Otwórzmy dla nich drzwi swoich domów. Od dziś zbieramy oferty. Będziemy je publikować.

W ubiegłą sobotę kilkadziesiąt dzieci z gminy Wilków wyjechało na wycieczkę do Puław. Te, które zostały w Rogowie, zapraszali do zabawy wolontariusze ze Stowarzyszenia Akademia Wolontariatu. Przed najmłodszymi powodzianami wakacje. Jak im pomóc - czytajcie poniżej.

Jak zaprosić dzieci - zasady

Redakcja Kuriera Lubelskiego, korzystając ze wsparcia wszystkich gazet regionalnych Grupy Wydawniczej Polskapresse, rozpoczyna dziś akcję "Pomóżmy najmłodszym powodzianom".

Oferujemy swoje łamy, aby stworzyć bank informacji o możliwości wyjazdu na wakacje dzieci z zalanych terenów województwa lubelskiego

Od dziś - w Kurierze Lubelskim będziemy zbierać komunikaty o wszystkich organizatorach - instytucjach, samorządach, firmach, operatorach turystycznych, którzy mogą i chcą zorganizować wypoczynek dla najmłodszych powodzian. Listę zapraszających będziemy codziennie publikować na naszych łamach i w gazetach w całej Polsce.

Gorąco apelujemy do samorządów powiatowych i gminnych - wspólnie z ośrodkami wczasowymi - włączcie się i zgłoście, ile miejsc możecie zaproponować (także w czerwcu), jak liczną grupę możecie przyjąć, czy uda się Wam także pokryć koszty transportu z Lubelszczyzny do miejsca wypoczynku.

Na informacje czekamy codziennie w Dziale Interwencji w Kurierze Lubelskim pod numerem 81 446 28 15 (17) w godz. 8.15 - 16.15, a także pod adresem e-mailowym [email protected]

Będziemy publikować Wasze oferty na łamach Kuriera, ułatwiając tym sposobem kontakt sponsorów z potrzebującymi, samorządem lokalnym, szkołami z zalanych terenów.

Uwaga: Chcemy być pośrednikami w wymianie komunikatów, a nie - organizatorami wakacyjnych wyjazdów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski