Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaproszenie dotarło po 6 dniach

BIEG
Pan Mieczysław otrzymał pocztą zaproszenie na przedstawienie "Damy i huzary" Aleksandra Fredry, które wystawiano 7 grudnia w Domu Kultury LSM. Skorzystałby z zaproszenia, gdyby nie fakt, że otrzymał je po terminie.

Nasz Czytelnik nie ukrywa irytacji z tego powodu, że Poczta Polska dostarczyła zaproszenie dopiero po sześciu dniach od nadania. - Jak to możliwe, że list z z Lublina do Lublina idzie prawie tydzień? Pan Mieczysław oczekiwał wyjaśnienia od naczelnika Poczty nr 50 przy ul. Koryznowej w Lublinie: - Tam nikt nie chciał jednak ze mną rozmawiać. Naczelnik odesłał mnie do dyrekcji przy Krakowskim Przedmieściu.

Dlaczego tak się stało? - Pracownik Poczty nr 50 był tego dnia zajęty i nie mógł poświęcić klientowi czasu, dlatego skierował go do siedziby Poczty Głównej. Co do samego listu, to nie był nadany jako priorytet, zatem trafił do adresata po trzech dniach roboczych. W tym przypadku doszły jeszcze dni wolne - tłumaczy Elżbieta Mroczkowska, rzeczniczka Poczty Polskiej. I zaraz dodała: - W tej sytuacji winę za zbyt późne powiadomienie o imprezie ponosi organizator przedstawienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski