Zaręczeni 2012: Justyna Baryła i Sebastian Świstek

Zobacz zakochane pary, które biorą udział w naszym plebiscycie

Para poznała się szesnaście miesięcy temu w punkcie sprzedaży kebabów, gdzie pracowała Justyna. - Nigdy nie umawiałam się z klientami, ale Sebastian zrobił na mnie bardzo duże wrażenie- opowiada dziewczyna. - Już po krótkiej rozmowie mieliśmy wrażenie, że znamy się od lat. Do dziś spędzamy długie godziny na rozmowach.

Teraz para stara się spędzać razem każdą wolną chwilę. Powoli przygotowują się też do ślubu. -Zarezerwowaliśmy salę, kompletujemy wstępną listę gości- wylicza Justyna. - Ale nie wpadamy w szaleństwo. Liczy się to, że pójdziemy razem przez życie.

Czytaj więcej: Plebiscyt Zaręczeni 2012: Czekamy na Wasze zdjęcia

Wiersz przesłany przez parę
Szesnaście miesięcy temu rzecz się ta działa
dziewczyna piękna - chłopca poznała.
Ona kelnerką w kebabie była,
pyszne jedzonko mu przyrządziła.
Chłopak - przystojniak dyskretnie zaczepiał
i swe błękitne oczka w Nią wlepiał.
Zapytał "do której ten lokal otwarty?",
a Ona rzekła, że dziś do czwartej,
ale dodała w stosownym tonie,
że jej zmiany o 19 koniec.
Sebastian zerknął która godzina
przy tym pomyślał - "świetna dziewczyna".
Się okazało, że za dwa kwadranse
jest 19 - CHŁOPIE! MASZ SZANSE!
Zaczepiał, rozmawiał, uśmiechał się mile
aż wreszcie zapytał czy znajdzie chwilę.
Ona się nigdy z klientami nie umawiała,
teraz ją tknęło - zasadę złamała.
Poszli na pyszne, słodkie ciasteczka,
a ich rozmowa płynęła jak rzeczka.
Mieli wrażenie, że znają się lata
i dziś już nie widzą poza sobą świata.
Ich serca w jednym rytmie zabiły
i już na zawsze ich losy się złączyły.

Sebuś przytula, kwiatki kupuje,
kocha Ją czule, w rękę całuje.
Justyśka dłużną mu nie zostaje
i na swój sposób miłość wyznaje.
On jest jej wsparciem i pocieszeniem,
często doradzi, otoczy ramieniem.
Ona pociechą dla niego jest,
oboje tworzą parę "THE BEST".
Snują już plany na wspólne życie
chcą by miłości w nim było obficie.
Zaręczyny tajemnicą były owiane
I dla nich obojga niezapomniane.
Piękny diamencik na palcu dziś lśni
Otwiera do szczęścia szeroko im drzwi.
Do ślubu już tylko rzucić beretem
Wesele ich będzie też niezłym konkretem
A podróż poślubna... miesiąc miodowy...
Nie zaprzątajcie tym sobie głowy!
Oni to wszystko trzymają w tajemnicy
by nikt nie przeszkadzał w ich miłości nawałnicy.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski