Zarobki komendantów policji. Ponad 114 tys. zł zarobiła jedyna kobieta komendant w Lublinie

Nie możemy dziś podać zarobków szefa wszystkich szefów na Lubelszczyźnie Pawła Dobrodzieja, komendanta wojewódzkiego. Na publikację dochodów policjantów najwyższego szczebla Komenda Główna Policji ma czas do połowy kwietnia. Znane są za to zarobki komendantów miejskich, powiatowych i komendantów komisariatów.

Wśród szefów komisariatów w Lublinie najwięcej w ubiegłym roku zarobiła Iwona Bocian-Mazur z IV Komisariatu Policji - 114 886 zł. Najmniej w tym gronie zainkasował Mariusz Opryński, komendant V Komisariatu - 94 682 zł. Wszyscy komendanci lubelskich komisariatów wskazują, że mieszkania i oszczędności są współwłasnością małżeńską.

Z siedmiu lubelskich komendantów tylko jeden, Krzysztof Kozyra z I Komisariatu Policji, posiada akcje na Giełdzie Papierów Wartościowych, łącznie 30 sztuk o wartości 1227 zł. Największe oszczędności ma Paweł Kotowski z III Komisariatu - 180 tys. zł. Nic nie zaoszczędzili Bocian-Mazur i Piotr Kuczmary (VII Komisariat).

Znacznie większymi oszczędnościami - 360 tys. zł - może się pochwalić Dariusz Dudzik, p.o. miejskiego komendanta policji w Lublinie. Jego zarobki w ub. r., gdy pracował jeszcze w Białej Podlaskiej, wyniosły 125 tys. zł. Dudzik nie posiada ani udziałów w papierach wartościowych, ani żadnych nieruchomości. Dla porównania, komendant policji z Chełma Konrad Piziorski zarobił w 2015 r. 122 tys. zł. Tyle samo wyniosły dochody Kazimierza Kuli z Kraśnika. Nieco mniej, bo 118 tys. zł, zainkasował komendant powiatowy policji w Świdniku Ryszard Szklarz.

Zarobki w policji zaczynają się od 2400 zł na rękę. Tyle dostaje funkcjonariusz po ukończeniu kursu. Dzielnicowy ma wynagrodzenie w wysokości 3100 zł, a dyżurny 4100 zł. Na dużo większe pensje mogą liczyć komendanci. Powiatowy i miejski mają po 7000 zł, wojewódzki 9000 zł, a komendant główny policji 14 800 zł netto. Do wynagrodzenia podstawowego dochodzą jeszcze: mundurówka, nagroda roczna, tzw. trzynastka, dodatki i inne świadczenia socjalne.
Każdy policjant w naszym kraju musi ujawnić swoje zarobkiPolicjanci mieli czas do końca marca na przedstawienie swoich oświadczeń majątkowych.

- Ten wymóg obowiązuje od 2007 roku i dotyczy nie tylko komendantów, ale także każdego policjanta, zaczynając od posterunkowego - tłumaczy Marcin Szyndler, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji. Jednak obowiązek jawnego publikowania treści zawartych w oświadczeniach spada jedynie na komendantów policji, na każdym jej szczeblu.

- W tym roku wzór oświadczenia nieco ewoluował, to są jednak kosmetyczne zmiany - dodaje Szyndler.

Co grozi mundurowemu, który nie zdąży złożyć swojego oświadczenia? - Musi się liczyć nawet z odpowiedzialnością dyscyplinarną - podkreśla Szyndler.

W oświadczeniach funkcjonariusze muszą wskazać m.in. wysokość zarobków czy wartość posiadanych nieruchomości.