247 najemców chce dogadać się z Zarządem Nieruchomości Komunalnych w sprawie spłaty zadłużenia. To oznacza, że miejski „kamienicznik” może odzyskać 2,2 mln zł.
Lokatorzy są winni ZNK ponad 200 mln zł. Zaległości dotyczą 4342 osób.
- Nie miałam z czego płacić za mieszkanie. Dostaję 606 zł renty. Z tego muszę się utrzymać, zapłacić za prąd, gaz, a do tego spłacać pożyczkę, bo znajomi, którym ją podżyrowałam wyjechali za granice – tłumaczyła na łamach Kuriera pani Mirosława, która zdecydowała się skorzystać z oddłużenia.
Program wystartował 3 sierpnia. Dłużnicy, aby do niego przystąpić mają czas do 3 lutego 2018 r. Można skorzystać z dwóch wariantów redukcji zadłużenia.
Pierwszy pozwala pozbyć się 70 proc. długu. Resztę – czyli 30 proc. - trzeba wpłacić w ciągu 18 miesięcy.
Druga ścieżka redukuje połowę zadłużenia. Na spłacenie drugiej połowy najemca dostanie pięć lat.
Warunkiem wejścia do programu jest posiadanie zadłużenia na koniec czerwca 2016 r. oraz udokumentowanie, że mieszkanie nie jest zdewastowane.
Chęć „wyjścia na prostą” zadeklarowało 247 najemców. Łącznie są winni ZNK 5,7 mln zł. Miejski zarządca umorzy im prawie 3,5 mln zł z tej kwoty. Ale z drugiej strony odzyska pozostałe 2,2 mln zł.
Większość dłużników chce skorzystać z umorzenia 70 proc. zaległości. Na ten wariant wskazało 191 najemców. To prawie trzy i pół razy więcej niż w przypadku wariantu „pół na pół” (56 wniosków).
- Podpisanych zostało 75 ugód na łączną kwotę zadłużenia 1486995,88 zł, w tym do spłaty 560 197,66 zł a do umorzenia 926 798,22 zł – wyliczał Łukasz Bilik, rzcznik ZNK.
Do końca listopada do kasy ZNK wpłynęło w ramach oddłużania 35 tys. zł.
– To dane nie uwzględniające ugód zawartych w grudniu – zastrzegał Bilik. I dodał: - Mamy wciąż nadzieję na większe zainteresowanie ze strony dłużników.
Na program oddłużeniowy ZNK liczy ratusz. Chodzi o remonty mieszkań i budynków komunalnych. W tym roku ratusz przeznaczył na ten cel 2 mln zł.
W przyszłym planuje przekazać taką samą kwotę, ale zakłada, że skala robót będzie dużo większa.
– Przychód ZNK może być wyższy niż zakładane ok. 70 mln zł, bo jest spore zainteresowanie programem oddłużeniowym. Część odzyskanych środków może być przeznaczona na remonty - mówił podczas prezentacji projektu budżetu Lublina na 2018 r. Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.
W zasobach ZNK jest 9,1 tys. mieszkań. To lokum dla ok. 23 tysięcy lublinian.
Zobacz też: Łukasz Bilik z ZNK o oddłużaniu mieszkań komunalnych w Lublinie /mat. archiwalny/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
